Jak jest przyjęte / kiedy powinno się spożywać wieczerzę wigilijną – przed pójściem do cerkwi, czy po nabożeństwie, jeśli: a) Powieczerze jest celebrowane po południu/wieczorem, a Jutrznia i Liturgia osobno (np. w nocy); b) Powieczerze jest celebrowane po południu z następującą bezpośrednio po nim Jutrznią Bożonarodzeniową, a Liturgia sprawowana jest rano? I czy to w ogóle ma znaczenie? – pytanie w kontekście ścisłego postu tego dnia w odniesieniu do dobowego cyklu nabożeństw. Ania

Pytanie jest trochę skomplikowane, ale odpowiadając najprościej, wydaje mi się, że jak sama nazwa wskazuje wieczerzę należałoby spożyć wieczorem. Nie sposób jest umieścić jednoznacznie wieczerzy wigilijnej w cyklu dobowym nabożeństw z tego względu, że nie stanowi ona (wieczerza) elementu liturgicznego. Słusznie jest zawarta w pytaniu uwaga dotycząca ścisłego postu. Możemy sobie zadać pytanie: czy post kończy się wieczerzą wigilijną czy św. Liturgią? Czy wieczerza wigilijna jest posiłkiem, który wzmacnia nasze siły fizyczne w oczekiwaniu na główne wydarzenie tj. Liturgię Bożonarodzeniową czy sama wieczerza wigilijna jest tym momentem najistotniejszym? Myślę, że w naszym życiu liturgicznym wiele rzeczy pod wpływem różnych czynników jakoś poprzestawiało się. Należałoby w pewien sposób poukładać naszą tradycję do której przywykliśmy, mam na myśli wieczerzę wigilijną ze stroną liturgiczną, która jest istotą Bożego Narodzenia.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika



Od dłuższego czasu nurtuje mnie kwestia Sakramentu Spowiedzi oraz Pryczastji. Odczuwam potrzebę przystępowania do nich częściej ale nie wiem jak często mogę to robić… ? Czy są jakieś „ograniczenia”? Magdalena

Jeśli występuje takie odczucie, które skłania nas do intensyfikowania życia liturgicznego, uważam, że jest to właściwe, dobre i należy je rozwijać. Sakrament Spowiedzi i Pryczastia, choć są mocno powiązane nie są współzależne od siebie. Jeśli chodzi o rady Ojców Cerkwi jak często można przystępować do Czaszy, to św. Bazyli Wielki w liście 93 radził: „Przystępowanie nawet codzienne do Priczastia i przyjmowanie Świętego ciała i Świętej Krwi Chrystusa jest rzeczą piękną i zbawienną (…) My wszakże tylko cztery razy w tygodniu przystępujemy do Pryczasia, w Dzień Pański, czwartek, piątek i sobotę”.

Z tej wypowiedzi wynika, że częste przystępowanie do św. Darów jest właściwym. Należy uważać jednak aby ono nie spowszedniało, ale za każdym razem było na nowo przeżywane i było prawdziwym uczestnictwem w Wieczerzy Pańskiej.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, wiara, życie duchowe



Kiedy w czasie liturgii nie mogę być spowiadany, np. w czasie wieruju, iże chieruimy, ojcze nasz, czytania ewangelii, kazania duchownego. Czy w tym momentach mogę być spowiadany? Mikołaj

Tak, w tych momentach może osoba być spowiadana.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, pozostałe



Dlaczego Cerkiew prawosławna w Polsce upiera sie przy kalendarzu juliańskim podczas gdy inne Cerkwie np. grecka od dawna go stosują? Czy z uwagi na zmieniający sie styl życia – migracja ze wsi do miast, oraz mniejszościowy charakter naszego wyznania w Polsce nie powinnismy dla dobra ogółu przejść na kalendarz gregoriański? Ostatnio spytałem o to jednego księdza i odpowiedział mi, ze przecież są liturgie na pierwsze Boże Narodzenie więc jest wybór. Czy Waszym zdaniem nie jest to zbyt duża hipokryzja ze strony Cerkwi? Michał

Sprawa wyboru kalendarza nie jest kwestą dogmatyczną czy teologiczną. Dlatego też w części lokalnych Cerkwi prawosławnych wprowadzono nowy styl, druga część tych Cerkwi pozostaje w starym stylu. Różne czynniki wpływały na taki wybór. Wydaje mi się, że sprawa kalendarza w naszej Cerkwi nie zawiera się w „upieraniu się” lecz w swobodnym wyborze. Zarówno pierwszy kalendarz jak i drugi mają swoich zwolenników i przeciwników. Z pewnością na Podlasiu przeważają zwolennicy starego kalendarza i byłoby niedorzecznością wprowadzanie nowego kalendarza „dla dobra ogółu”. Na pewno stanowi to problem dla tych, którzy chcieliby obchodzić święta w nowym kalendarzu. Myślę również, że parafie na południu Polski też pozostają zwolennikami starego kalendarza. W innych regionach Polski sprawa ta jest w różny sposób rozwiązywana. Są parafie, które używają starego kalendarza, są też, które używają nowego. Ważnym jest aby ten wybór dokonywał się w sposób przemyślany i uwzględniał przede wszystkim głos samych zainteresowanych.

Kategorie: historia, ks. Andrzej Kuźma, liturgika



W związku z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie, który Ukraiński Kościół Prawosławny należy uznać za kanoniczny? Czy w dalszym ciągu Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego, czy też nowo powołany Kościół Prawosławny Ukrainy? Czy w związku ze schizmą w Cerkwi ukraińskiej istnieją jakieś przeciwwskazania odnośnie uczestniczenia w sakramencie Eucharystii w cerkwiach na terenie Ukrainy? I jeśli tak, czy jest jakaś lista parafii, która porządkuje status? Oraz dość pilne pytanie w związku z tym – wybieram się w najbliższych dniach do Poczajowa i chciałabym się upewnić, że nie ma przeszkód, żeby uczestniczyć tam w życiu eucharystycznym. Ania

Obecna sytuacja prawosławnej Cerkwi na Ukrainie jest bardzo trudna i smutna jednocześnie. W dodatku winę za całą sytuację ponosimy my, sami prawosławni. Kanoniczność Metropolii Kijowskiej należącej do Patriarchatu moskiewskiego raczej nie budzi u nikogo wątpliwości (włącznie z Patriarchatem Konstantynopola). Natomiast nowo powstała Metropolia, która do niedawna znajdowała się w schizmie, obecnie zaś włączona do Patriarchatu Konstantynopola, myślę, że stanowi obiekt dyskusyjny w świecie prawosławnym. Sobór Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w dniu 15 listopada 2018 r. Podjął decyzję zabraniającą „duchownym Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego wchodzenia w liturgiczno-modlitewne kontakty z <duchownymi> tzw. <Patriarchatu kijowskiego> i tzw.<Autokefalicznej Cerkwi>…”. Kształtowanie się tej nowo powołanej Metropolii jeszcze nie zakończyło się. Wkrótce prawdopodobnie zostanie ogłoszona autokefalia tej części Cerkwi ukraińskiej. Nie wiemy jak odniosą się do nowej sytuacji poszczególne autokefaliczne Cerkwie prawosławne. Chcąc odpowiedzieć na Pani pytanie, w związku z pielgrzymką na Ukrainę sugerowałbym zastosować się do orzeczeń, które zostało wydane przez naszych biskupów. Wydaje mi się, że wskazania, które zostały zawarte w tym orzeczeniu odnoszą się zarówno do duchownych jak i świeckich. Poczajew natomiast należy do Ukraińskiej Cerkwi Patriarchatu Moskiewskiego.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, pozostałe



Przez jaki okres czasu prawidłowo powinno się nosić żałobę po śmierci rodziców? Krystyna

W Prawosławiu żałobę pojmuje się przede wszystkim jako intensywną modlitwę za osobę zmarłą. Szczególnie ważna jest modlitwa w ciągu czterdziestu dni od odejścia osoby z tego świata. W tym czasie ważnym jest aby imię osoby zmarłej było wymieniane w czasie św. Liturgii na proskomidii. Zaleca się również czytanie Psałterza w intencji zmarłej osoby w tym okresie. Tradycyjnie panuje pewne przekonanie o rocznym okresie żałoby i można tak przyjąć. Oparte jest to bardziej na emocjonalnym wymiarze niż na liturgicznym.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, rodzina, wiara, życie duchowe



Czy możliwy jest ślub cerkiewny w sobotę? Marta

Sakrament małżeństwa w naszej Cerkwi w soboty z reguły nie jest udzielany. Tylko w pewnych sytuacjach wyjątkowych zdarza się odstępstwo od tej zasady. Sugeruję poszukać i ustalić taką datę ślubu aby nie kolidowała z zasadami cerkiewnymi i Wam odpowiadała.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, rodzina



Czy Monaster Św. Cyryla i Metodego w Ujkowicach jest zamknięty? Jak cerkiew odnosi się do monasteru? Czy pielgrzymi będący w tamtych terenach mogą się tam udać? M

Monaster w Ujkowicach nie jest chyba fizycznie zamknięty? Z powodu naruszenia pewnych norm kanonicznych bracia tego monasteru zostali pozbawieni łączności kanonicznej z Cerkwią prawosławną. W prawosławnym pojmowaniu istoty Cerkwi, nie można celebrować nabożeństw, szczególnie św. Liturgii nie będąc w łączności kanonicznej z prawowiernym biskupem. W tym przypadku właśnie taka okoliczność zaistniała. Dlatego też, monaster w Ujkowicach należy traktować jako będący w schizmie (raskole) i mieć nadzieję, że ta sytuacja ulegnie naprawie.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, pozostałe



Proszę o informację jak poprawnie wylicza się dni 3, 9 i 40 po zmarłej osobie a dokładniej chodzi o 40 dzień po śmierci. Czy te wyliczenia są ogólne dla cerkwi czy też batiuszka wylicza sobie „po swojemu”. A pytam gdyż ostatnio usłyszałam, że przy wyliczeniu nie bierze się pod uwagę pierwszego dnia śmierci tj. dnia, w którym zmarła osoba. Czy w wyliczeniu bierze się również godzinę zgonu? Agnieszka

Dni, które ukazane są w pytaniu rzeczywiście mają znaczenie w kontekście naszej modlitwy za zmarła osobę. Wskazane jest aby pochówek odbył się trzeciego dnia po odejściu z tego świata. Tak więc modlitwa na trzeci dzień zbiega się z ceremonią pogrzebu. Może nie przywiązuje się tak wielkiej uwagi do modlitwy po 9 dniach, natomiast w kontekście liturgicznym ma to ważne znaczenie i duchowni zwykle pamiętają aby imię tej osoby było wymieniane w czasie św. Liturgii. Bardzo ważna jest modlitwa po 40 dniach. Wtedy zwykle cała rodzina bierze udział w św. Liturgii i panichidzie. Dni wylicza się zwykle wliczając dzień śmierci jako dzień pierwszy, kolejny dzień jest drugim dniem itd. aż do czterdziestego. Modlitwy 40-go dnia dokonuje się dokładnie w czterdziesty dzień lub wcześniej. Nie słyszałem aby brano pod uwagę godzinę zakończenia ziemskiego życia.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, wiara, życie duchowe



W 1983 roku wziąłem ślub w kościele rzymsko-katolickim. Żeby usprawnić procedury ślubne zmieniłem wyznanie z prawosławnego na katolickie. Nigdy natomiast nie czułem się i nie czuję katolikiem. Modliłem i modlę w cerkwi, chodziłem i chodzę do spowiedzi w cerkwi. Czy potrzebny jest teraz formalny akt mojego powrotu do prawosławia? Andrzej

Jeśli dobrze rozumiem, pomimo formalnej zmiany wyznania nigdy pan się nie stał rzymskim katolikiem. Jeśli pan przystępował do sakramentu spowiedzi i św. Eucharystii (priczastia) w Cerkwi prawosławnej tzn. że pozostawał pan prawosławnym. Zwykle jeśli następuje powrót do prawosławia to odbywa się on poprzez Pokajanije (spowiedź). W tym wypadku wydaje się, że ta łączność z Cerkwią pozostawała nieprzerwaną. Jeśli nie mówił pan  o swoim pobycie w Kościele rzymskokatolickim na spowiedzi, to koniecznie należy to uczynić i dalej żyć wypełniając Przykazania i pozostając świadomym członkiem Cerkwi.

Kategorie: konwersja, ks. Andrzej Kuźma, liturgika, rodzina



Strona 50 z 58« Pierwsza...102030...4849505152...Ostatnia »