Dlaczego Cerkiew prawosławna w Polsce upiera sie przy kalendarzu juliańskim podczas gdy inne Cerkwie np. grecka od dawna go stosują? Czy z uwagi na zmieniający sie styl życia – migracja ze wsi do miast, oraz mniejszościowy charakter naszego wyznania w Polsce nie powinnismy dla dobra ogółu przejść na kalendarz gregoriański? Ostatnio spytałem o to jednego księdza i odpowiedział mi, ze przecież są liturgie na pierwsze Boże Narodzenie więc jest wybór. Czy Waszym zdaniem nie jest to zbyt duża hipokryzja ze strony Cerkwi? Michał

Sprawa wyboru kalendarza nie jest kwestą dogmatyczną czy teologiczną. Dlatego też w części lokalnych Cerkwi prawosławnych wprowadzono nowy styl, druga część tych Cerkwi pozostaje w starym stylu. Różne czynniki wpływały na taki wybór. Wydaje mi się, że sprawa kalendarza w naszej Cerkwi nie zawiera się w „upieraniu się” lecz w swobodnym wyborze. Zarówno pierwszy kalendarz jak i drugi mają swoich zwolenników i przeciwników. Z pewnością na Podlasiu przeważają zwolennicy starego kalendarza i byłoby niedorzecznością wprowadzanie nowego kalendarza „dla dobra ogółu”. Na pewno stanowi to problem dla tych, którzy chcieliby obchodzić święta w nowym kalendarzu. Myślę również, że parafie na południu Polski też pozostają zwolennikami starego kalendarza. W innych regionach Polski sprawa ta jest w różny sposób rozwiązywana. Są parafie, które używają starego kalendarza, są też, które używają nowego. Ważnym jest aby ten wybór dokonywał się w sposób przemyślany i uwzględniał przede wszystkim głos samych zainteresowanych.

Kategorie: historia, ks. Andrzej Kuźma, liturgika