Odp. Pokłony bez modlitwy mogą być zwykłym ćwiczeniem fizycznym.
Czytaj dalej
Czytaj dalej
Panie Piotrze,
Zadając pytanie, sam Pan sobie na nie odpowiada. Nie zgadzam się z Panem w kwestii języka, choć wiele aspektów poruszonych w pytaniu jest prawdą.
Czytaj dalej
Najbardziej skutecznym sposobem jest oczywiście modlitwa, a w szczególności Modlitwa Jezusowa: „Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną”. Jednakże modlitwa to olbrzymi wysiłek duchowy i nie zawsze, nawet jeśli wypowiadamy jej słowa, podążamy za nią myślą ku Chrystusowi.
Czytaj dalej
Myślę, że taki stan pewnego rozkojarzenia, czy też osłabienia ducha w modlitwie jest czymś naturalnym w naszym życiu duchowym. Nie należy tego się lękać, lecz wykonywać naszą codzienną regułę (prawiło). Trzeba też pamiętać, że przed rozpoczęciem modlitw potrzebne jest pewne skupienie i nazwałbym to „pozbieraniem myśli”. Dla obudzenia w sobie więzi z
Bogiem pożyteczna jest lektura książek duchowych.
Ks. Andrzej Kuźma
Czytaj dalej
Proszę zobaczyć odpowiedź pod adresem: http://www.cerkiew.pl/zapytaj/?p=723. Ponadto polecam: Ks. Rościsław Kozłowski, Charyzmat kapłaństwa sakramentalnego, [w:] Prawosławie. Światło wiary i zdrój doświadczenia, s. 227-246. Bp Wieniamin (Miłow), Pastyrskoje bogosłowije s askietikoj, Moskwa 2002, s. 66-74 Ks. W.P. Winogradow, Pastyrskoje Bogosłowije, Monachium 1965 i inne pozycje z zakresu teologii pasterskiej
Św. Grzegorz z Nyssy mówi: „Grzechy, które wywodzą się z pożądliwości i namiętności dzielą się w następujący sposób: jeden nazywa się cudzołóstwo, a drugi nierządem (sł. błud; gr. porneia) […] I tak wszystko co jest nieprawe jest już przeciwne prawu i biorący nie własne oczywiście bierze cudze …” Ponadto w kontekście tego pytania należy zwrócić uwagę na znaczenie czystości, pojmowanej jako wartości i cnota (sł. dobrodietiel’) przeciwstawiająca się nadużyciom seksualnym. Tekst z Księgi Tobiasza (ósmy rozdział, a szczególnie wersety 5-8) podkreślają wartość małżeństwa, które zostało ustanowione przez Boga. Proszę też przeczytać fragment Przypowieści Salomona o pochwale staniu małżeńskiego (Przyp 5, 15-23).