Czy homoseksualizm należy traktować jako krzyż osoby z takimi skłonnościami? Piotr

Sprawa jest dość skomplikowana. Z pewnością jest to krzyż dla rodziców i swego rodzaju piętno. Wydaje mi się, że osoby, których bezpośrednio dotknęła ta odmienność dość różnie podchodzą do tej sprawy. Są tacy, którzy chcieliby aby ta przypadłość nie dotknęła ich i cierpią z tego powodu. Są też jednak tacy, którzy traktują swoją odmienność jako niepospolitość i wyjątkowość. Problem pojawia się, kiedy przypadłość jest rozwijana i pojawia się grzech. Myślę, że temat jest znacznie szerszy i potrzebowałby głębszego przeanalizowania, tak abyśmy umiejętnie podchodzili do tego zagadnienia.

 

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, moralność i etyka, wiara, życie duchowe