W nawiązaniu do pytania: https://www.cerkiew.pl/zapytaj/?p=3596 chcę zapytać o (ewentualne) Objawienia w Prawosławiu. Czy były takowe (Boskie/Maryjne lub inne), a jeśli tak, to które są oficjalnie uznane i gdzie można z nimi się zapoznać. Jeśli nie było takowych (lub nie są oficjalnie uznane) to czy to oznacza, że na przestrzeni tysięcy lat, żaden Prawosławny nie miał „widzeń z Góry”? Jakub

Objawienia Boże i cudowne znaki zawsze towarzyszyły życiu Kościoła. W prawosławiu jest ich bardzo wiele, natomiast nie zajmowano się nimi w sposób „oficjalny”. Synody lub Sobory poszczególnych Kościołów autokefalicznych nie orzekały, że to lub inne objawienie jest prawdziwe, inne natomiast nie jest uznawane. Te cudowne wydarzenia żyją raczej praktyką i pobożnością wiernych. Nie było aktu Kościoła o uznaniu np. objawień Bożych na naszej św. Górze Grabarce. Miejsce to jednak stało się centrum naszego życia duchowego i do zdarzeń, które miały miejsce w XVIII w. duchowni w swoich homiliach powracają bardzo często. Ważnym sanktuarium związanym z cudownymi znakami na Podlasiu są Saki, Puchły, ostatnio zaś zwróciliśmy uwagę na cudowne źródło w Miękiszach. Takich miejsc jest znacznie więcej.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, wiara, życie duchowe