W UK są również cerkwie, w których nabożeństwa sprawowane są po cerkiewnosłowiańsku, a z duchownymi można porozumieć się po rosyjsku. Jeśli rosyjski też jest barierą, radziłbym, abyś do spowiedzi po angielsku przygotować się ze słownikiem. Spowiedź w ścisłym tego słowa znaczeniu to ujawnianie Bogu naszych grzechów w obecności świadka, którym jest duchowny. Wysłuchawszy spowiedzi duchowny zapytuje czy żałujemy, że popełniliśmy te grzechy i usłyszawszy potwierdzenie, wypowiada nad nami modlitwę rozgrzeszającą. Jeśli oczkujesz przy jakiejś porady, która może towarzyszyć spowiedzi, może być trudniej, ale z nazywaniem grzechów po imieniu i po angielsku przy pomocy słownika (są łatwo dostępne w internecie…) nie powinno być problemu… Spowiedź w kościele tylko dlatego, że jest polski, nie jest w tym kontekście rozwiązaniem Twego problemu. Brak jedności wiary (różnice dogmatyczne pomiędzy rzymskimi katolikami a prawosławnymi chrześcijanami) powoduje, że nie sprawujemy wspólnie nabożeństw, a do sakramentów przystępujemy tylko „u siebie”.