Skąd się wzięło i jak się tłumaczy„Ispoła eti despota”, śpiewane podczas św. Liturgii? Hieorhi

Śpiew „Τον Δεσπότην, και Αρχιερέα ημών, Κύριε φύλατε: είς πολλά έτη, Δέσποτα” (pl. „(Naszego) Władcę i Arcykapłana naszego, Panie ochroń; na długie lata, Władco!”) na początku był dedykowany tylko cesarzowi, następnie został dodany element „i arcykapłana” dotyczący patriarchy. Był wykonywany w obecności obu przywódców zajmujących swoje oficjalne miejsca w świątyni. Po upadku cesarstwa patriarcha Konstantynopola przejął rolę zwierzchnika i przedstawiciela Chrześcijan w Imperium Osmańskim. Wtedy dedykacja śpiewu uległa unifikacji i była kierowana wyłącznie do patriarchy. Na przestrzeni czasu i ewolucji liturgicznej, podobnie jak wiele elementów obrzędowości i ceremoniału, śpiew ten uległ zapożyczeniu na innych dworach patriarszych, a następnie wszystkich katedrach biskupich. Stąd również przejęcie tytułu „δεσπότης” (pl. despota, władca) przez prawosławnych biskupów greckich, co ma swoje odbicie również w ruskiej i staropolskiej tytulaturze, gdzie biskupów nazywano władykami, zaś diecezje – władyctwami.
Ceremoniał Greckiego Kościoła Prawosławnego wskazuje, że śpiew ten powinien być wykonywany jedynie biskupowi wyposażonemu w insygnia władzy administracyjnej – pelerynę (mandyjas), metalowy żezł, jabłko cesarskie (w przypadku arcybiskupa Cypru) oraz ubranemu w pełną odzież – kłobuk, riasę wraz z biżuterią – krzyżem i enkolpionem.

Kategorie: liturgika, Patryk Panasiuk, tłumaczenia