W wielu cerkwiach jest zwyczaj, że jeśli na porannej liturgii w sobotę przystąpiło się do spowiedzi i Eucharystii to można również przystąpić do Eucharystii na nocnym nabożeństwie. W myśl tej zasady przystąpiłem do Eucharystii. Problem polega na tym, że po powrocie z procesji do cerkwi, chwile przed rozpoczęciem nocnej liturgii nieświadomie zjadłem kawałek pokarmu. Mały, ale jednak. Za późno zdałem sobie z tego sprawę. Czy jest to grzech i źle zrobiłem przystępując do Eucharystii? Norbert

Należy pamiętać, że pościmy (nic nie jemy) przed Eucharystią a nie przed spowiedzią. Sytuacja, która została opisana zdarza się w naszej praktyce cerkiewnej. Sugerowałbym w takim przypadku podejść do duchownego przed Liturgią i powiedzieć mu o zaistniałym zdarzeniu.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika