Czy mieszkanie przed ślubem z chłopakiem dopuszcza możliwość rozgrzeszenia? Bożena

W pytaniu o możliwość ‚mieszkania z chłopakiem przed ślubem’ można dopatrywać się pytania o  możliwość wspólnego zamieszkiwania i pozostawaniu w relacji ‚brat i siostra’ tj. przy zachowaniu czystości przedmałżeńskiej. Pytanie o ‚dopuszczenie możliwości rozgrzeszenia’ zdaje się jednak wyraźnie sugerować, że chodzi tu o dopuszczenie możliwości „pójścia na całość” i współżycie z chłopakiem jak z mężem. Wypowiadałem się już wcześniej na ten temat, proszę poszukać w archiwum. Prawosławne chrześcijaństwo naucza, że seks ‚zarezerwowany’ jest dla łoża małżeńskiego i jeśli pojawia się poza łożem małżeńskim (przed czy po ślubie), nosi znamiona grzechu, jest grzechem. Grzech w naszym pojmowaniu to choroba duszy, nowotwór. Te choroby też trzeba leczyć (najlepiej w początkowym stadium, bo zaniechanie leczenia może spowodować przerzuty nowotworu z duszy na ciało) ale jedynym lekarzem, który może je wyleczyć jest Pan Bóg. Wierzymy, że w Swym miłosierdziu gotów jest wyleczyć wszelką chorobę i wybaczyć nam wszystkie nasze grzechy, ale… Jeśli wiem, że to, co robię szkodzi mojemu zdrowiu, a jednak to robię, to czy pozostanę zdrowy? Na pytanie odpowiem zatem pytaniem: „Czy długotrwałe wyrachowane nadużywanie zaufania/cierpliwości/przychylności/miłości dopuszcza możliwość wybaczenia?

Kategorie: Ks. Włodzimierz Misijuk, moralność i etyka, rodzina