Coraz częściej myślę o życiu w monasterze i poświęceniu się Bogu. Czy wiek jest do tego przeszkodą? Mam 50 lat, jestem bezdzietna i bez obowiązków, nie mam nikogo na utrzymaniu. Mieszkam za granicą (Wielka Brytania) i nie mam żadnego kontaktu z monasterami. Chciałabym chociaż pobyć na jakiś czas w jakimś monasterze aby przekonać się że ta droga jest dla mnie. Czy jest taka opcja w żeńskich monasterach w Polsce? Kasia

Zaangażowanie się w życie duchowe może nastąpić w każdym okresie naszego życia. Należy jednak pamiętać, że powinno ono wynikać z naszego duchowego nastawienia i szczerego pragnienia. Wiek 50 lat nie jest dzisiaj postrzegany jako zaawansowany, ale z pewnością przychodzą pewne refleksje nad życiem. Myślę, że nie będzie żadnego problemu ze skontaktowaniem się z którymś z monasterów żeńskich w Polsce i umówienie się na zamieszkanie tak na pewien okres. Na stronach internetowych można poszukać kontaktu z monasterem w Grabarce, Zwierkach, Wojnowie, Zaleszanach lub w Turkowicach. W Wielkiej Brytanii również są monstery prawosławne. Bardzo ciekawa jest wspólnota w Esseks, jest to monaster chyba męski, ale z pewnością warto odwiedzić i poszukać odpowiedzi na swoje pytania.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe, wiara, życie duchowe