Jestem chrześcijaninem wyznania ewangelickiego. Od bardzo dawna interesuję się Prawosławiem, jego duchowością, muzyką liturgiczną i życiem cerkwi w Polsce, stąd też moja obecność na tym portalu. Chciałbym prosić o informację tutaj lub o wskazanie odpowiednich źródeł, jaki jest stosunek Kościoła Prawosławnego do tzw. objawień maryjnych, w szczególności do głośno komentowanych w obecnym kontekście społeczno-politycznym objawień fatimskich i konieczności poświecenia przez Papieża Rosji niepokalanemu sercu Maryji. Sam jestem sceptyczny w tym względzie, bo czyż wszystko co potrzebne nam do życia i zbawienia Bóg nie zawarł już w swoim Słowie? Z drugiej strony dobrze wiem, jak z wielka czcią prawosławni chrześcijanie traktują Bogarodzice i za jej wstawiennictwem wznoszą swoje modlitwy. W całej sytuacji widzę pewien dysonans. Proszę o komentarz. Marcin

Wydaje mi się, że w prawosławiu podchodzi się bardziej sceptycznie do wszelkiego rodzaju objawień i raczej nie buduje się na ich podstawie teologii. Objawienia fatimskie są mało znane w naszym Kościele i raczej nie przywiązuje się do nich wagi. Kult Bożej Rodzicielki jest w prawosławiu oczywiście bardzo duży natomiast nie widziałbym tutaj związku z papieskimi intencjami.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe, wiara