Czy można pościć (a jak post to także i modlitwa) w czyjejś intencji? Chodzi mi głównie o to że ( oczywiście nikogo nie chcę osądzać ani nikomu nic wypominać) moi rodzice oraz dziadkowie którzy kiedyś normalnie modlili się i chodzili do cerkwii teraz bardzo się od tego oddalili. Sytuację tą obserwuję już od kilku lat. Moje prośby i zachęcania aby na przykład wybrali się ze mną na liturgię w niedzielę nic nie pomagają, mam wrażenie że nic im się już nie chce i jakoś to będzie. Ich życie wygląda jakby żyli tylko dzisiaj a jutra miało nie być. Boję się najgorszego ponieważ obserwuję że powoli pojawia się na razie może niezbyt groźny ale jednak problem alkoholizmu ( oczywiście z nikogo nie robię tutaj alkoholika). Ja chciałabym im jakoś pomóc ale już naprawdę nie wiem jak. Najgorsze że ja nawet nie mogę zrozumieć przyczyny takiego ich postępowania, za to zrozumiałam jedno że ja na pewno nie jestem w stanie im pomóc. Agnieszka

Post i modlitwa w intencji innych osób jest jak najbardziej możliwy i wskazany. Najczęściej takie zdarzenia czynione są przez rodziców wobec dzieci, które oddaliły się lub oddalają się od Cerkwi. Natomiast, wydaje mi się, że wielką wartość w oczach Boga posiada modlitwa i post dzieci w intencji rodziców. Nie należy wątpić w swoją bezsilność, Bóg z pewnością pomoże i wesprze.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, wiara, życie duchowe