Czy po spowiedzi bezwzględnie konieczne jest przystąpienie do Pryczastji? Mam ogromną barierę ze względu na łyżeczkę, używaną przez innych. Nie chodzi tu tylko o covit, są też pleśniawki, zagrzybienia, paradontoza, Helicobacter… Nie potrafię się przełamać, a jednocześnie bardzo brakuje mi sakramentu spowiedzi, czy mogę odbyć spowiedź bez Pryczastji? Elżbieta

Sakrament Spowiedzi i sakrament Eucharystii są dwiema różnymi rzeczami. Ogólnie pokajanie i przystępowanie do czaszy są ze sobą związane ale nie są uzależnione od siebie. Innymi słowy mówiąc po spowiedzi nie jest koniecznym Priczastie. Z drugiej zaś strony życie bez Priczastia w Cerkwi jest niemożliwym. Eucharystia jest Pokarmem wieczności i najwyższym aktem wspólnoty z Chrystusem. Jest Ona prawdziwym Ciałem i Krwią Chrystusa. Prawdę mówiąc pierwszy raz spotykam się z opisanym odczuciem. Myślę, że tutaj potrzebne byłoby głębokie uświadomienie sobie, że mamy do czynienia z „Ogniem Bożym”, który obraca w niwecz te czynniki, które były wymienione. Na początek proponowałbym powiedzieć duchownemu o swoich odczuciach i poprosić aby podał Eucharystię jako pierwszej osobie. Myślę, że duchowny wyrozumiale podejdzie do problemu i dalej wspólnie rozwiążecie problem.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, wiara, życie duchowe