Co oznacza mówienie w miejsce śpiewania „Wieruju” i „Otcze nasz” na Świętej Liturgii? Czy jest to prawidłowe i skąd się wzięło? Katarzyna

Obydwie praktyki są dopuszczalne i funkcjonują w praktyce liturgicznej. Prawosławie wschodniosłowiańskie preferuje wspólny śpiew. Zdarzają się jednak wykonania przez chór, w których nie uczestniczą wierni (bo po prostu mogą nie znać melodii). Tradycja grecka skłania się do recytacji. We wspólnotach parafialnych jest to często recytacja całego zgromadzenia. Spotkać można również recytację przez chór. W monasterach Symbol Wiary oraz Modlitwę Pańską czyta przełożony lub w jego zastępstwie najstarszy mnich. Kiedy biskup jest obecny (stoi na tronie), a nie celebruje Boskiej Liturgii, wtedy on odczytuje obydwie modlitwy. Zdarza się, że „zaszczyt” ten przypada jakiejś ważnej personie obecnej na nabożeństwie (w Grecji mogą to być urzędnicy państwowi, archonci itd.).

Od strony praktycznej zaznaczyć należy, że nie jest obligatoryjnym wygłoszenie Symbolu Wiary i Modlitwy Pańskiej przez każdego wiernego na głos, tak jak i pozostałych hymnów i modlitw Boskiej Liturgii. To pobożny zwyczaj wspólnego uczestnictwa w Liturgii sięgający bardzo dawnych czasów, kiedy śpiewało całe zgromadzenie. Było to możliwe w o wiele większym stopniu bo po pierwsze tekstów hymnograficznych było mało, a po drugie melodie były o wiele bardziej proste. Jednym słowem więc – obydwie modlitwy wykonuje się w obydwu tradycjach wspólnie, bowiem zakłada się (bardzo słusznie zresztą), że akurat te teksty zna każdy wierny. Co do techniki (śpiew, bądź recytacja) chodzi o to, by efekt był „estetyczny” – wszyscy powinni wykonywać modlitwy równo. Dlatego zresztą często dyryguje diakon.

Analizując sposób „śpiewu” i recytację należy zauważyć, że gdyby „zdjąć” z naszej praktyki śpiewu tych tekstów harmonię (czyli podział na głosy), to melodie są tak proste, że trudno je nazwać muzyką. Jest to rytmiczna recytacja na dwóch-trzech dźwiękach.

Jako końcową ciekawostkę dopowiem, że dawnej (w uroczystych nabożeństwach sprzed upadku Cesarstwa Bizantyjskiego) w tradycji greckiej mówi się o śpiewie Symbolu Wiary.

Pozdrawiam serdecznie
M.A.

Kategorie: liturgika, Marcin Abijski, śpiew