Co to znaczy bycie prawosławnym? Moja koleżanka uczy się języka cerkiewnosłowiańskiego. Twierdzi, że skoro ja tego nie robię, nie mogę określać siebie jako prawosławnego. Tomasz

Nie zgadzam się z Twoją koleżanką. „Bycie prawosławnym” nie zależy od języka cerkiewnosłowiańskiego lecz od sposobu naszego życia – życia i postępowania zgodnego z nauczaniem Chrystusa i chrześcijańską wiarą, że Jezus Chrystus, Syn Boży stał się Synem Człowieczym i jest naszym Zbawicielem. Jeżeli język cerkiewnosłowiański pomaga w lepszym, dokładniejszym zrozumieniu nauczania Chrystusa, które przekazuje nam Cerkiew m.in w tekstach liturgicznych, warto uczyć się tego języka, ale te same nauki można też usłyszeć czy przeczytać w wielu innych językach. Bardzo pomocne okazuje się sięganie do greckich oryginałów Pisma Świętego i tekstów patrystycznych. Nauka greki powinna zatem pomagać w ‚byciu jeszcze lepszym prawosławnym’… Uczmy się języków. Ktoś bardzo mądry (Goethe?) powiedział – „Ile języków znasz, tyle razy jesteś człowiekiem”.

Kategorie: Ks. Włodzimierz Misijuk, wiara