Wiadomym jest to, że praktyka kremacji jest obca Cerkwi. 1 Jak się to ma do obecnych przepisów administracyjnych nakazujących spopielanie ciał zmarłych na covid 19? 2 Wiem, że Cerkiew rosyjska aprobuje kremację ciał, przynajmniej w metropoliach. Osobiście słyszałem duchownego moskiewskiego, który z rozbrajającą szczerością stwierdził, że to z braku miejsca na pochówki. Jak to więc jest z tą tradycją „przekazywania” ciała ziemi, bo szczerze powiedziawszy nie do końca mnie przekonuje rzekomy zakaz spopielania ciał przez Cerkiew. Sławomir

Nie ma przepisów, które nakazują kremację ciała osoby zmarłej na Covid. W całym Kościele prawosławnym uważa się kremację za rzecz sprzeczną z nauczaniem o człowieku i szacunku wobec ciała osoby zmarłej. Jeśli duchowny rosyjski wyrażał opinię, która tutaj została przytoczona, to raczej należałoby ją uważać za opinię indywidualną. Rosyjska Cerkiew dopuszcza pochówek osoby skremowanej, ale w wyjątkowych przypadkach. Przytoczę oficjalny dokument rosyjskiej Cerkwi: „W przypadku, jeśli taki pochówek (złożenie ciała do ziemi Ks. AK) nie jest brany pod uwagę ze względu na lokalne prawo świeckie, lub ze względu na konieczność transportu ciała na duże odległości lub niemożliwości z powodu innych obiektywnych przyczyn, Kościół prawosławny, uważając kremację za zjawisko niepożądane i nie akceptując jej, może podejść z wyrozumiałością do skremowania zmarłego. Po kreacji prochy powinny być pogrzebane w ziemi. Przy tym duchowny powinien poinformować rodzinę zamarłego i osoby odpowiedzialne za organizację pogrzebu o stosunku Kościoła do kremacji” (za: Abp Jakub Kostiuczuk, „Społeczne nauczanie Kościoła prawosławnego” s. 108-109). Prawosławny Kościół grecki podchodzi do tego zagadnienia jeszcze bardziej rygorystycznie (Tamże s. 109).

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika