Mam pytanie dotyczące zgrzeszenia spojrzeniem i myślą. Chrystus powiedział: „Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa” czy zatem oglądanie dla przyjemności zdjęć modelek, ładnych dziewcząt jest grzechem? I druga kwestia – myśli: czy wyobrażanie sobie kobiet w kontekście erotycznym zawsze jest grzechem? Piotr

Samo „oglądanie dla przyjemności” zdjęć, obrazów czy filmów, w których występują piękne kobiety nie jest grzechem, dopóki pozostaje „oglądaniem dla przyjemności”. Z chwilą, gdy obrazy te zaczynają wywoływać „wyobrażenia w kontekście erotycznym”, stają się niebezpieczne. Nawet jeśli kobiety/dziewczęta są na tych obrazach ubrane, te wyobrażenia powodują, że stają się pornografią, a to niezdrowe… Święci ojcowie, ojcowie pustyni w szczególności, zalecali wielką ostrożność w odniesieniu do myśli (gr. logismoi. cs. pomysły) i wyobrażeń (gr. fantasia). Zalecali, aby je kontrolować, nie ulegać im, nie zajmować się nimi. Choć niektóre z nich mogły nie być grzeszne, ale w konsekwencji mogły prowadzić (i przeważnie prowadziły) do ich realizacji w, a to już grzech i do tego poważny. Jak mówią mądrości ludowe: „Lepiej dmuchać na zimne”, czyli „oglądaj ostrożnie”.

Kategorie: Ks. Włodzimierz Misijuk, pozostałe, życie duchowe