Jestem prawosławna, mój narzeczony katolikiem. Toczą się miedzy nami dyskusje w którym kościele wziąć ślub i w której wierze wychować dzieci. W związku z tym byłabym bardzo wdzięczna za udzielenie odpowiedzi na moje pytania. 1) Czy podczas ślubu w Cerkwi Prawosławnej tak samo jak i w KRK należy złożyć oświadczenie, że dzieci z małżeństwa zostaną ochrzczone i wychowane w wierze prawosławnej? 2) Czy projekt dokumentu Komisji Teologicznej Polskiej Rady Ekumenicznej i Komisji ds. Dialogu między Polską Radą Ekumeniczną a Konferencją Episkopatu Polski Kościoła Rzymskokatolickiego zmieniający tekst oświadczenia narzeczonych: „Oświadczam, że będę trwał/trwała w mojej wierze i uznaję prawo mojego małżonka/mojej małżonki do trwania we własnej wierze. Przyrzekam uczynić, co będzie w mojej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w wierze mojego Kościoła, biorąc pod uwagę, że mój małżonek/moja małżonka ma to samo prawo i obowiązek w swoim Kościele. Dlatego będę poszukiwać zgody z moim małżonkiem/małżonką w podejmowaniu wyborów dla dobra naszej wspólnoty i życia duchowego naszych dzieci.” został pozytywnie rozpatrzony? 3) Jaka jest rola Baciuszki/ księdza katolickiego na ślubie w kościele inego wyznania? Czy ogranicza się jedynie do błogosławieństwa nowożeńców? Justyna

Postaram się odpowiedzieć w kolejności jak były stawiane pytania:
1. Jeśli zdecydujecie się zawrzeć małżeństwo w Kościele prawosławnym, wymagana jest deklaracja was obojga o ochrzczeniu i wychowaniu dzieci w prawosławiu. Nie jest to oddzielny dokument, który podpisujecie, lecz prośba strony prawosławnej ( tj. Pani w tym przypadku) o udzielenie dyspensy przez biskupa (prawosławnego) na zawarcie związku wyznaniowo mieszanego. W tej prośbie (podaniu) zawieracie klauzulę mniej więcej o treści, którą wskazałem wyżej.
2. Dokument „Małżeństwo chrześcijan osób o różnej przynależności wyznaniowej” pozostaje dalej w formie projektu i konsultacji między Kościołami. Na tym etapie mogę tylko tyle powiedzieć.
3. Wydaje mi się, że zarówno w Kościele rzymskokatolickim jak i prawosławnym nie przewiduje się żadnych działań liturgicznych duchownego z innego Kościoła.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, rodzina