Chciałbym poznać naukę Cerkwi Prawosławnej na temat czyśćca (którego Cerkiew nie uznaje). Proszę księdza dr o ustosunkowanie się do tej krótkiej notatki na ten temat. Z góry dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Końcowe oczyszczenie, czyli czyściec! Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba. To końcowe oczyszczenie wybranych, które jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych, Kościół nazywa czyśćcem. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborze Florenckim i na Soborze Trydenckim. Tradycja Kościoła, opierając się na niektórych tekstach Pisma świętego, mówi o ogniu oczyszczającym. Co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający, według słów Tego, który jest prawdą. Powiedział On, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, nie zostanie mu to odpuszczone ani w tym życiu, ani w przyszłym (Mt 12, 32). Można z tego wnioskować, że niektóre winy mogą być odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym. Nauczanie to opiera się także na praktyce modlitwy za zmarłych, której mówi już Pismo Święte: „Dlatego właśnie (Juda Machabeusz) sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu” (2 Mch 12, 45). Kościół od początku czcił pamięć zmarłych i ofiarował im pomoce, a w szczególności Ofiarę eucharystyczną, by po oczyszczeniu mogli dojść do uszczęśliwiającej wizji Boga. Kościół zaleca także jałmużnę, odpusty i dzieła pokutne za zmarłych. Nieśmy im pomoc i pamiętajmy o nich. Jeśli synowie Hioba zostali oczyszczeni przez ofiarę ich ojca, dlaczego mielibyśmy wątpić, że nasze ofiary za zmarłych przynoszą im jakąś pociechę? Nie wahajmy się nieść pomocy tym, którzy odeszli, i ofiarujmy za nich nasze modlitwy. Marek (Wolf)

W Biblii nie ma mowy o czyśćcu. Z tego powodu nie możemy uznać tej nauki Nauka o czyśćcu pojawiła się na zachodzie bardzo późno, dopiero w średniowieczu i to wyłącznie pod wpływem określonej scholastycznej interpretacji. Polecam książkę Czyściec, wydaną przez PIW.

Kategorie: ks. Henryk Paprocki, Pismo Święte (egzegeza), wiara



Chciałbym powrócić do poprzedniego pytania pani Joanny o chusteczkach i rygoryzmie Cerkwi Rosyjskiej. Mianowicie, czy jest w duchu Prawosławnym zostawiać nastawienie apostoła Pawła z I Posłania do Koryntian (11, 5) tylko i wyłącznie krawcowym? Oczywiście, że jest to Tradycja, ale tradycja oświecona przez zapowiedzi apostolskie. Proszę też zauważyć, jak w Cerkwi (czy Kościele) Polskim wbrew pozoru prawosławne kobiety, szczególnie w Warszawie, przystępując poza jakimkolwiek „rygoryzmem” do Komunii, nie tylko nie pokrywają głowy, ale często nawet nie umywają kosmetyką na twarze, zostawiając po nabożeństwie na ikonach ślady prawdziwego ikonoklazmu. I to się dzieje na parafii katedralnej w stolice (na Waszej zresztą parafii) po nabożeństwach nie tylko na górze, ale i na dole. Wstyd, szczerzej mówiąc, po tym podchodzić do ikon w świątynie. Mam wątpliwości, że kwestia tych „drobiazgowych” chusteczek nie dotyczy też ogólnej pobożności tych „dierznowiennych” parafianek, których co raz po Komunii widać na przestanku autobusowym przed soborem z papierosami w tych samych ustach, którymi przed chwilą było przyjmowano Ciało i Krew Chrystusowe. Chociaż, ogólną rzecz biorąc, chodzi to oczywiście o Tradycji, która co prawda dotyczy nie tylko krawców, i nie jest kwestią, którą warto byłoby lekceważyć. Dmytro

Proszę zwrócić uwagę na fakt, że Apostoł pisze o pewnych istniejących zwyczajach jego epoki. Akceptuje je. Czy Kościół nie może akceptować, idąc za Apostołem, także innych zwyczajów? Mamy też inny tekst Apostoła o nakryciach głowy. Natomiast całkowicie się z Panią zgadzam w kwestii używania kosmetyków.

Kategorie: ks. Henryk Paprocki, pozostałe, rodzina, wiara



W sprawie owego „ślubu” gejowskiego w Rosji. To chyba jakiś humbug. Bo ja słyszałem, że „duchowny” był z Rostowa. Na marginesie Ojca postulatu, nasunęło mi się pytanie: czy w Cerkwi możliwe jest wykluczenie ze stanu kapłańskiego? W jakim trybie? W Kościele katolickim nie ma takiej możliwości, można co najwyżej suspensować kapłana lub odsunąć duchownego od posługi. Uważa się, że sakrament kapłaństwa jest niezmazywalny. Jak to jest w Kościele prawosławnym. I prośba o drugie uściślenie. Proszę wyjaśnić różnicę w Kanonie Pisma Świętego Starego Testamentu między Kościołami: prawosławnym i rzymskokatolickim. Jak rozumiem Kanon Nowego Testamentu jest ten sam. Jak pamiętam z mojej, katolickiej nauki religii, to Kanon Starego Testamentu składa się z 46 ksiąg, w tym 7 deuterokanonicznych: Tobiasz, Judyta, Baruch, 2 Machabejskie, Mądrości i Syracha. Skąd ta różnica. Jakie są prawosławne kryteria kanoniczności Pisma Świętego Starego Testamentu? Kiedy i gdzie zostały ostatecznie zobowiązane. Czy prawdą jest, że poszczególne Kościoły prawosławne mają swoje, różniące się między sobą Kanony? Czy mógłby Ojciec wymienić dokładnie wszystkie księgi Kanonu, o których pisał we wcześniejszej odpowiedzi, czyli 39+11. Verba

Kościół katolicki w Średniowieczu wprowadził naukę, że kapłaństwo wyciska na duszy kapłana niezatarty charyzmat, stąd problemy z kapłanami, których się suspenduje. W kwestii kanonu Kościół prawosławny przestrzega kanonu Septuaginty. Stąd różnica w ilości ksiąg.

Kategorie: historia, ks. Henryk Paprocki



Czy w kościele prawosławnym czczona jest św. Joanna? Joanna

Tak, jako nosząca wonności. Jest wymieniona wśród kobiet, który przyszły do grobu Chrystusa.

Kategorie: imiona, ks. Henryk Paprocki



Kościół prawosławny w Rosji (w przeciwieństwie do cerkwi w Polsce) bardzo rygorystycznie podchodzi do przyjmowania komunii przez kobiety wyłącznie z nakryciem głowy. Czy jest to tylko kwestia tradycji, jak dotychczas uważałam, czy może kryje się pod tym nakazem jakś głębsza myśl teologiczna? Moje pytanie zrodziło się niedawno po rozmowie z pewną prawosławną Rosjanką. Z jej słów wynikało, iż brak nakrycia głowy podczas przyjmowania komunii sprawia, że przyjmuję ją niegodnie. Wiem, że pomimo starań i tak z wielu innych względów nie jestem gotowa na 100% godne przyjęcie komunii. Czy brak nakrycia głowy jeszcze bardziej pogłębia ten problem? Joanna

Zostawmy kwestię chustek krawcowym. Jest to wyłącznie tradycja.

Kategorie: ks. Henryk Paprocki, pozostałe, rodzina



Strona 2 z 212