W praktyce pasterskiej nie spotkałem się by duchowni prawosławni polskiej Cerkwi nie pozwalali prawosławnym Ukraińcom przystępować do Eucharystii. Zwykle nie pytamy wiernych z Ukrainy do jakiej Cerkwi należą? Jeśli są prawosławnymi, spowiadają się i pragną przystępować do Priczastia to ich nie odsuwamy. Inaczej wyglądałaby sprawa z duchownymi, którzy należą do tzw. Cerkwi autokefalicznej. Natomiast na poziomie wiernych kanonicznych kwestii nie podnosi się, zwłaszcza w obecnej tragicznej sytuacji.
Nie ma żadnej przeszkody by ktoś, kto jest innego wyznania był obecny na św. Liturgii. Powiedziałbym, że jest to nawet wskazane, kiedy chodzi o osobę, która czuje bliskość Kościoła prawosławnego. Naturalne, że będąc na Liturgii taka osoba nie może przystępować do Eucharystii
Określenie „dawać na mszę” raczej u nas nie występuje. Jeśli dobrze rozumiem to chodziłoby o modlitwę liturgiczną na zmarłe dziecko. Jeśli dziecko zmarło w łonie matki, nabożeństw żałobnych nie odprawia się. Są jednak specjalne modlitwy wobec dzieciatek w ten sposób zmarłych. Proszę porozmawiać z duchownym z parafii i zobaczyć moją odpowiedź na tym portalu z dnia 31.05.2021 tam są te sprawy poruszane
W naszych ukazaniach liturgicznych nie występują swego rodzaju instrukcje dotyczące tego w jakich momentach św. Liturgii powinniśmy stawać na kolana. Stawanie na kolana wynika raczej z praktyki i pobożności wiernych. W praktyce wierni stają na kolana w czasie czytania Ewangelii, Kanonu Eucharystycznego i Wielkiego Wejścia. Nie jest to jednak jakaś reguła. Ponadto należy dodać, że kanony wyraźnie mówią, że w Niedziele i okresie paschalnym nie stajemy na kolana za znak Zmartwychwstania Chrystusa.
W Cerkwi prawosławnej Eucharystia jest podawana wyłącznie w czasie św. Liturgii. Teraz jest też ona podawana na Liturgii Uprzednio Poświęconych Darów (Preżdieoswiaszczennych Darow), która właściwie jest Wieczernią z możliwości przystępowania do Eucharystii. Podczas innych nabożeństw nie jest ona podawana. Wyjątek stanowi sytuacja, kiedy osoba jest chora, wówczas duchowny jedzie do takiej osoby i podaje jej Priczastie.
Poleciłbym lekturę tekstów o Bogarodzicy, np. o. Aleis Kniazeff, „Matka Boża w Kościele prawosławnym”, tłum. ks. H. Paprocki, Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 1996; tekst bp Kallistosa opublikowany w warszawskiej Lestwicy. Można też sięgnąć do bardzo licznych akatystów do Bogarodzicy i Jej cudownych ikon.
Współczuję braku zrozumienia pomiędzy Wami i braku zgody męża na chrzest dziecka. Myślę, że warto próbować dowiedzieć się, ustalić jakie właściwie są argumenty przeciw chrzcinom w Cerkwi. Jeżeli to tylko: „nie, bo nie”, to trudno o merytoryczną dyskusję. W prawosławnym chrześcijaństwie nie ma żadnej procedury „unieważniania małżeństwa”. Związki małżeńskie mogą, niestety, ulegać rozpadowi i to jest zwykle dłuższy albo krótszy proces. To małżonkowie decydują, czy chcą być mężem i żoną, postępować dalej małżeńską drogą życia lub z niej rezygnują… Do sądu cerkiewnego albo do biskupa diecezjalnego trzeba będzie napisać list w przypadku pragnienia wejścia w drugi związek małżeński – po rozpadzie pierwszego małżeństwa i po rozwodzie. Sąd cerkiewny/biskup zdecyduje wówczas czy można udzielić błogosławieństwa na powtórne zamążpójście/małżeństwo.
Świadkowie przy zawarciu związku małżeńskiego powinni być pełnoletni. Chodzi o podpisywanie dokumentów. Natomiast jeśli chodzi o trzymanie korony nad jedną z osób zawierającą związek małżeński wówczas taka osoba nie musi być pełnoletnia.
Mądrość Boża jako wyrażenie teologiczne odnosi się do Syna Bożego jako wcielonego Boga. W tradycji bizantyjskiej świętem patronalnym głównej świątyni stolicy Hagii Sophii (Mądrości Bożej) było Boże Narodzenie świętowane 25 grudnia. W tradycji ruskiej zawsze podkreślano pojęcie Mądrości Bożej (Premudrosti Bożijej) jako wcielenie Syna Bożego, ale święta patronalne głównych cerkwi obchodzono w dniach świąt Maryjnych. W tradycji Nowgorodskiej świętem cerkwi Premudrosti Bożijej było Zaśnięcie Bogarodzicy (15 sierpnia). Natomiast w tradycji Kijowskiej świętem patronalnym głównej świątyni było Narodzenie Najświętszej Bogurodzicy (8 września). Interpretacja Mądrości Bożej związana jest z wyrażeniami zawartymi w księdze Przypowieści Solomonowych w IX rozdziale „Mądrość zbudowała sobie Dom …”. Mądrością w tym wypadku jest Syn Boży natomiast jako Dom ukazuje się Bożą Rodzicielkę. Stąd taka interpretacja.
Sakrament Spowiedzi i sakrament Eucharystii są dwiema różnymi rzeczami. Ogólnie pokajanie i przystępowanie do czaszy są ze sobą związane ale nie są uzależnione od siebie. Innymi słowy mówiąc po spowiedzi nie jest koniecznym Priczastie. Z drugiej zaś strony życie bez Priczastia w Cerkwi jest niemożliwym. Eucharystia jest Pokarmem wieczności i najwyższym aktem wspólnoty z Chrystusem. Jest Ona prawdziwym Ciałem i Krwią Chrystusa. Prawdę mówiąc pierwszy raz spotykam się z opisanym odczuciem. Myślę, że tutaj potrzebne byłoby głębokie uświadomienie sobie, że mamy do czynienia z „Ogniem Bożym”, który obraca w niwecz te czynniki, które były wymienione. Na początek proponowałbym powiedzieć duchownemu o swoich odczuciach i poprosić aby podał Eucharystię jako pierwszej osobie. Myślę, że duchowny wyrozumiale podejdzie do problemu i dalej wspólnie rozwiążecie problem.