Jestem w małżeństwie mieszanym, ja i dzieci jesteśmy prawosławne, a mąż praktykującym rz-katolikiem. Chciałam zapytać, czy jak córki po przystąpieniu do Św. Pryczaszczenija podchodzą po prosforę i biorą cząstkę i niosą swojemu tacie, to nie popełniają błędu/ grzechu? Czy mogą dzielić z nim tą prosforę tak jak wigilijną czy z molebnia o zdrawije? Kasia

Dziewczynki bardzo ładnie postępują, należy im się pochwała. Osoba, która nie jest wyznania prawosławnego, może otrzymywać posforkę rozdawaną po Priczastii lub też nabywaną w inny sposób.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, pozostałe, rodzina



Posiadam w domu poświęconą ikonę pewnego świętego, kilka dni temu otrzymałam od jednego z duchownych relikwie 3 stopnia tegoż świętego, aby wspomagał. Chciałabym na ikonie umieścić moszczewik. Czy godzi się to zrobić już w poświęconej ikonie?, czy powinnam kupić nową? Moszczewik wstawiłby mi zaprzyjaźniony artysta, malujący i piszący na co dzień ikony, człowiek wiary i modlitwy. Anna

Można wstawić do poświęconej ikonyj Moszczewik. W żaden sposób to nie narusza to świętości (wcześniejszego poświęcenia) ikony.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe



Jak nazywa się poprawnie szata Przeczystej Bogurodzicy, którą okrywa Ona świat i ludzi w Miłości Chrystusa. Czy jest to omoforion, czy może maforion? Spotkałem się z obydwoma wyrażeniami w literaturze, pieśni itp.? Andrzej.

Najczęściej używa się słowa omoforion. Występuje również, ale znacznie rzadziej wyrażenie moforion.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe



Nasz batiuszka podczas czytania kanonów św. Andrzeja z Krety nie czyta ich do końca i część ich opuszcza. Modlitwy po kanonach czytane są galopem. Czy to jest dopuszczalne? Anna

W praktyce parafialnej jest dopuszczalnym i stosowanym skracanie Kanonu św. Andrzeja z Krety, który jest czytany w całości w piątym tygodniu Wielkiego postu. Ogólnie Kanon jest dość długim tekstem liturgicznym i dlatego w niektórych przypadkach opuszcza się część Troparionów. W pierwszym tygodniu Postu, kiedy jego czytanie rozłożone jest na cztery dni, wówczas raczej nie skraca się Kanonu i wszystkie Tropariony są wyczytywane. Nie można jednak czytać Kanonu w sposób nieuważny i niegodny. Podobnie inne teksty liturgiczne zarówno czytane przez duchownego, jak też przez lektora na chórze powinny być czytane z pobożnością i w sposób modlitewny.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe



Jak cerkiew odnosi się do Sybilii? Czy uważa ona ją za księgę niewłaściwą czy dobrą? Anonim

Trudno odpowiedzieć na to pytanie, gdyż tak właściwie to Cerkiew nijak nie odnosi się tzw. „Wyroczni sybillińskich”. Księgi te są sekciarskim fałszerstwem z VI w. inspirowanym antycznymi wyroczniami. Księgi te nie zawierając żadnych potrzebnych prawosławnemu chrześcijaninowi treści a wręcz odwrotnie – mogą być niebezpieczne dla duchowego rozwoju.

Kategorie: ks. Igor Habura, pozostałe



Jakie są kategorie świętych? Oraz jakie były kategorie świętych ST? Julia

Polecam zapoznać się z artykułem na stronie:
http://www.typo3.cerkiew.pl/index.php?id=swieci_kit

Kategorie: ks. Igor Habura, pozostałe



Jaka Biblię wybrać do ściągnięcia w aplikacji które są dostępne? Marta

Osobiście jako „biblii w komórce” używam aplikacji „Pismo Święte” wyd. Pallotinum. Uważam jednak, że do codziennej lektury najlepsza będzie aplikacja cerkiew.pl gdzie mamy dostęp do codziennych czytań wyznaczanych przez prawosławny kalendarz liturgiczny.

Kategorie: ks. Igor Habura, pozostałe



Mam gorącą prośbę o wyjaśnienie, czy nazywanie duchownego prawosławnego ‚popem’ jest obraźliwe? Spotkałam się z taką sugestią i przyznam, że zaskoczyło mnie to i postanowiłam spytać ‚u źródła’. Magdalena

Tak, określanie duchownego prawosławnego „popem” w naszym odczuciu jest obraźliwe. Trochę do tego już przywykliśmy i właściwie aż tak wielkiej uwagi temu nie przydajemy. Mamy świadomość, że często używanie takiego określenia wynika z niewiedzy, ale mamy też świadomość, że czasem wynika ono ze złośliwości niektórych ludzi.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe



Obejrzałam film pt. „Zenek”, który był wyemitowany na TVP seriale. I przeżyłam szok oraz oburzenie jak zobaczyłam dwie sceny w tym filmie. Pierwsza gdzie za stołem na weselu siedzi batiuszka w pełnym oblaczeniu oraz gdzie jest cena na świętej górze Grabarce Gdzie główni bohaterowie palą papierosa oraz padają przekleństwa. I nie wiem może to ze mną jest coś nie tak, że mnie to tak oburzyło?? Moje pytanie jest następujące skąd i kto pożyczył oblaczenije do filmu, gdzie pokazują ze prawosławni duchowni w takim stroju i krzyżem siedzą za stołem na weselach oraz ta scena na Grabarce. Czyżby przełożona klasztoru nic nie wiedziała ze będzie tam kręcona scena do filmu a jak miała taką wiedzę to dlaczego pozwolono na takie zachowanie? Dla mnie jako osoby prawosławnej to było jak spoliczkowanie mnie po twarzy. A nawet i gorsze odczucia. Dlaczego na cos takiego pozwalamy? Jak nas będą teraz odbierać ludzie innych wyznań. Po czymś takim to wszyscy będą uważać ze mogą przyjechać na Grabarkę zapalić sobie papierosa a może i wypoć cos mocniejszego. Dlaczego pozwalamy na szkalowanie naszych świętych miejsc. W tym samym filmie była scena w kościele i nikt tam nie palił ani nie przeklinał. Dlaczego? Aniela

Pamiętam te fragment filmu i również odczułem pewien niesmak oglądając te sceny. Po pierwsze, trzeba powiedzieć, że twórcy filmu wykazali się niewiedzą przedstawiając duchownego na przyjęciu weselnym w szatach liturgicznych. Można było przecież skonsultować z kimś tę scenę i przedstawić ją we właściwy sposób. Chyba film był robiony w pośpiechu i ogólnie okazał się dość nieudanym. Myślę, że nikt filmowcom nie pożyczał szat liturgicznych, bez problemu można je kupić w wielu miejscach i z pewnością stanowią one „rekwizyty” w magazynach filmowych. Scena przy cerkwi na Grabarce również jest dość niesmaczna i być może twórcy filmu mieli intencję przedstawienia życia społeczności prawosławnej w taki sposób? Do cerkwi jak widać ich nie wpuszczono, ale myślę, że można było zamiast cerkwi na Grabarce zaproponować filmowcom miejsce obok innej świątyni, bliżej Grądelów. Byłoby to z pewnością bardzie odpowiadającym rzeczywistości dokąd chodzili koledzy i rodzina Zenka.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe



Byłem ostatnio na spotkaniu z mnichami prawosławnymi Patriarchatu Greckiego. Zaskoczyli mnie, gdy powiedzieli, że dla nich katolicy są nieuważnie ochrzczeni, a więc są heretykami. Jedna z tamtejszych mniszek odpisała mi nadto, że nie może modlić się za katolików, tylko za prawosławnych. Przyznam, iż takie wypowiedzi trafiają boleśnie w serce. Co ojcowie sądzą na ten temat? Dawid

W niektórych środowiskach zwłaszcza monastycznych takie opinie nie są odosobnione. W mojej ocenie jest to efekt braku kontaktu z realnym światem zewnętrznym. Naturalnie nie podzielam tej opinii. Trzeba jednak wiedzieć, że będziemy dość często na swojej drodze spotykać ludzi, którzy wyrażają podobny światopogląd. Myślę, że my prawosławni ogólnie mamy problem z modlitwą za innowierców i wcale nie myślę tu o wyjmowaniu cząsteczek na Proskomidii; a przecież jest to takie ważne. Często żywa wiara i miłość do Chrystusa przeradza się w pewnego rodzaju formalizm, by nie powiedzieć faryzeizm, który był krytykowany przez Zbawiciela.

Kategorie: ekumenizm, ks. Andrzej Kuźma, liturgika, pozostałe



Strona 8 z 37« Pierwsza...678910...2030...Ostatnia »