Nie do końca rozumiem pytanie. Jeśli chodzi o rodzaje ziół, które się święci? To nie ma takiej listy, która ich by wyliczała. To mogą być różne zioła. Święci się je po zakończeniu Liturgii. Jest specjalna modlitwa na tę okoliczność.
Osoba prawosławna do kultu świętych powinna mieć taki stosunek, jak naucza Cerkiew. Nauczanie Cerkwi jest oparte na wielowiekowej Tradycji. Przypadek otroka Wiaczesława Kraszennikowa należy do tych kontrowersyjnych przypadków, które wprowadzają zamęt i podział. Jeśli orientuję się właściwie, to rosyjska Cerkiew podchodzi do jego osoby i kultu dość krytycznie. Wątpię, by grecka Cerkiew wpisała Wiaczesława do swego kalendarza liturgicznego, może chodziłoby o jakąś grupę nie kanoniczą greckiej Cerkwi?
Pytanie chyba nie jest do końca sformułowane. Odpowiadając na tyle ile rozumiem pytanie, skargi na biskupa diecezjalnego mogą być kierowane do Soboru Biskupów.
Myślę, że jest to problem wielu osób. Jeśli nie ma możliwości uczenia się przy parafii języka cerkiewnosłowiańskiego to sugerowałbym samej zająć się tą sprawą. Na początek proponowałbym wziąć tekst Liturgii św. Jana Chryzostoma (ta która odprawiana jest co niedzielę) w j. cerkiewnosłowiańskim i polskim i śledzić nabożeństwo. Są takie wydania.
Zanim pojawiły się ‚wyświetlacze” zdarzało się (i teraz też sią zdarza), że ikonki (albo zdjęcia bliskich im osób) ludzie wkładali do przeźroczystej przegródki swego portfela. Powód mógł być taki sam, jak opisany przez Ciebie. Uważam, że to nie było i dalej nie jest grzeszne postępowanie. Grzechem byłby brak szacunku dla ikony, odnoszenie się do niej bez poszanowania. Gdy oddajemy cześć ikonie, czcimy ukazanych na niej świętych, Jezusa Chrystusa czy Bogaroczicę – w Twoim przypadku Przenajświętszą Trójcę. Podobnie postępujemy za zdjęciami- gdy całujemy zdjęcie ukochanej osoby, nie „zatrzymujemy się” na papierze fotograficznym i obrazie, ale „sięgamy” do praobrazu – do samej osoby przedstawionej na zdjęciu.
Carska rodzina na czele ze św. carem Mikołajem została kanonizowana przez Cerkiew rosyjską, która przebywała (i przebywa) za granicą (Ruskaja Zarubieżnaja Cerkow). Tak więc kult rodziny carskiej narodził się poza granicami Rosji. Wydaje mi się, że wśród rosyjskiej emigracji nadal pozostaje on znaczącym. Jeśli chodzi natomiast o inne lokalne autokefaliczne Cerkwie prawosławne, to sytuacja wygląda nieco inaczej. Przypuszczam, że synody lub sobory poszczególnych tych Cerkwi wpisały do dyptychów nowo kanonizowanych, natomiast ich pamięć nie jest czczona w sposób szczególny, chyba, że są osoby duchowne i świeckie, które darzą szczególna czcią tych świętych.
Bardzo się cieszyłem, czytając o tak wielu i tak głębokich „wrażeniach” spowodowanych zwiedzaniem białostockich cerkwi i „apetycie” na więcej tego rodzaju doświadczeń. Odpowiadając na pytanie, które cerkwie odwiedzać na wakacjach, powiedziałbym: każdą napotkaną… Myślę też o ustaleniu jakiegoś programu czy klucza kolejnych wypraw „cerkiewnopoznawczych”. Mogłyby to być:
- nowe cerkwie o współczesnej (bardziej lub mniej) i tradycyjnej (mniej lub bardziej) jednocześnie architekturze: Bielsk Podlaski, Białystok, Czarna Białostocka, Czyże, Gródek, Hajnówka, Jałówka etc
- cerkwie ze współczesną ‚nowoczesną’ i tradycyjną jednocześnie ikonografią prof. Nowosielskiego czy Stalony-Dobrzańskiego – baptysterium cerkwi św. Michała w Bielsku Podlaskim, Grabarka, Gródek, Kraków, Michałowo, Warszawa Wola, a w szczególności grekokatolicka cerkiew w Białym Borze…
- cerkwie łemkowskie w Bieszczadach
- cerkwie Podlasia
- Warto pielgrzymować do monasterów: z Białegostoku można organizować wyjazdy do Supraśla albo Zwierek, Saków i Zaleszan, Grabarki i dalej aż do Kostomłot i Jabłecznej; warto też zajrzeć do Wojnowa na Mazurach; z Lublina bliżej do Turkowic i Jabłecznej
- na Ukrainie szczególnie znane i czczone miejsca to monastery w Kijowie (Peczory) i w Pczajowie
- w Grecji monasterów, cerkwi i cerkiewek jest mnóstwo – pośród nich szczególnie znane są: Góra Athos, Meteora, Hosios Lukas, Egina…
Życzę „anioła współpodróżnika” (cs. Angiał sputnika)…
Cerkwie są otwarte kiedy odprawiane są w nich nabożeństwa. Kiedy zaś nabożeństw nie ma, są zamknięte. Turystów tutaj nie jest tak dużo by świątynie pozostawały otwarte i czekały na zwiedzających.
Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Proponowałbym skorzystać z Kalendarza Prawosławnego wydawanego przez Warszawską Metropolię Prawosławną (np. na 2020 r). Na końcu umieszczony jest tam spis wszystkich parafii PAKP. Lub na stronie: https://www.orthodox.pl/administracja/metropolia/ Aby policzyć obiekty sakralne, które są w budowie trzeba byłoby jednak skorzystać z innej metody.
Tak, jest taka modlitwa przypisywana św. Janowi Chryzostomowi. Składa się ona z dwóch części, każda zaś z części składa się z dwunastu sentencji (krótkich modlitw, proszenij), co w sumie daje 24 prośby, symbolicznie przypisywane na każdą godzinę doby.