Tak. Praktyka taka jest powszechnie stosowana.
Pytanie rozumiem nie jednoznacznie: w pierwszym przypadku mojego rozumienia tego pytania, chodziłoby o dzieci, które zostaną ochrzczone w Kościele rzymskokatolickim, później zaś w dorosłym życiu będą chciały zawrzeć małżeństwo w Kościele prawosławnym. Drugie moje rozumienie wskazuje na to, że obecnie przebywacie w związku nieformalnym i posiadacie dzieci (lub dziecko), które zamierzacie ochrzcić w Kościele rzymskokatolickim, potem zaś chcecie otrzymać sakrament małżeństwa w Kościele prawosławnym. Odpowiem w dwóch punktach zgodnie z kolejnością sformułowanych zagadnień: 1. Jeśli dziecko zostało ochrzczone w Kościele rzymskokatolickim, to w dorosłym życiu może oczywiście zawrzeć związek małżeński w Kościele prawosławnym. Będzie traktowana jako osoba należąca do Kościoła rzymskokatolickiego. 2. Sakrament małżeństwa i sakrament chrztu są różnymi sakramentami. Rozumiem, że porządek tych dwu sakramentów tutaj został odwrócony i kolejność: małżeństwo i chrzest dzieci zamieniły się miejscami. Nie wydaje mi się aby duchowny prawosławny w takiej sytuacji odmówił wam sakramentu małżeństwa, tylko zada wam pytanie, ale wy musicie najpierw sami sobie je zadać: jaki związek w przyszłości będzie was łączył z Cerkwią prawosławną?
Jeśli planujecie zawrzeć związek małżeński w Kościele rzymskokatolickim, to raczej tam należy skierować to pytanie. W tym wypadku to Kościół rzymskokatolicki stawia warunki.
Należy udać się do parafii do której obecnie Pan należy i tam przedstawić sytuację proboszczowi lub duchowemu, który tymi sprawami się zajmuje. On wskaże co należy dalej czynić.
Cywilny związek małżeński w Kościele prawosławnym nie jest traktowany, jako nie istniejący. Niemniej jednak fakt, że nie zawierał Pan ślubu kościelnego, znacznie ułatwia procedurę zmierzającą ku zawarciu małżeństwa w Cerkwi. Jeśli Pańska przyszła żona jest panną, to możecie bez problemu zawrzeć taki związek małżeński. W przypadku małżeństw mieszanych wymagana jest dyspensa od biskupa prawosławnego na zawarcie takiego małżeństwa. O treści i formie takiego pisma poinformuje was proboszcz z parafii Pańskiej przyszłej żony kiedy do niego udacie się.
Nie ma przeszkód aby rodzicami chrzestnymi były osoby opisane w pytaniu.
Jeśli istota pytania dotyczy, czy takie małżeństwo jest ważne? To odpowiedź jest prosta- Tak! Jeśli małżeństwo zostało uświęcone sakramentem i osoba prawosławna jest praktykującą to wierzymy, że w ten sposób uświęca się również druga osoba. O tym mówi apostoł Paweł jak też znajdujemy wyrażenia u św. Jan Chryzostoma, gdzie mowa jest o tym, że „modlitwa żony chrześcijanki uświęca męża poganina” (w opisanym wypadku nie chodzi jednak o poganina). Jeśli jednak chodzi o coś innego w pytaniu, prosiłbym o sprecyzowanie.
Sugerowałbym w odpowiednich porach czytać modlitwy poranne i wieczorne. Przygotowywać się i przystępować dość często do spowiedzi i do Priczastia. Można też czytać akafist np. Błagowieczeniuju (Zwiastowaniu).
Wydaj mi się, że taka sytuacja może mieć miejsce (rozumiem, że chodzi o chrzest dziecka nie z waszego małżeństwa). Sugerowałbym porozmawiać też z proboszczem, gdzie będzie odbywał się sakrament chrztu.
Jeśli kobieta poroni, również przychodzi do świątyni, aby zostały przeczytane modlitwy. Są one jednak znacznie krótsze ze względu na brak dziecka.