04-01-2018
Sława Isusu Chrysu. Ile czasu nosi się żałobę po siostrzeńcu? Renata
Sława na wieki.
W Cerkwi prawosławnej znaczenie żałoby polega przede wszystkim na intensywnej modlitwie za osobę zmarłą w przeciągu 40 dni od śmierci. Ważnym jest aby w tym okresie imię osoby zmarłej było jak najczęściej wymieniane w czasie św. Liturgii i wyjmowana była cząsteczka za jego duszę w czasie Proskomidii (pierwsza część Liturgii). Wskazanym byłoby czytanie codziennie Psałterza w intencji osoby zmarłej właśnie przez te 40 dni. Na tym właściwie polegałaby żałoba.
24-12-2017
Jak rozróżnić zwykłą rozmowę o obgadywania? Olga
Jeżeli porównamy język np. do noża, to różnica pomiędzy zwykłą rozmową a obgadywaniem będzie jak różnica pomiędzy użyciem noża, aby przygotować kanapkę a wbiciem go komuś w plecy.
Na zakończenie chciałbym podać kilka cytatów z Pisma Świętego traktujących właśnie o grzechach ust (plotek, obmowy, oszczerstw itp.).
Czytaj dalej
05-12-2017
Sława Isusu Chrystu!!! Przystępuję do pryczaści bez spowiedzi u Batiuszki a jedynie wyznając najskrytsze grzechy z głębi duszy, klęcząc przed Jezusem Chrystusem ukrzyżowanym na krzyżu i szczerze w skupieniu modląc się, kajając i proszę o odpuszczenie moich grzechów. Proszę o odpowiedź czy: jest to akceptowalne przez Cerkiew a jeżeli nie to dlaczego i jak wielki grzech popełnię gdy przyjmę pryczaść? Mając lat 50+ robię to od lat ale bez pryczaści, tylko raz na 3 lub 4 lata podchodzę do spowiedzi przed Batiuszką. Niestety nie mogę za pieniądze się spowiadać się, tak mi się kojarzy ta ofiara przy spowiedzi!!! NICHOLAS
CIX,
Nie jestem w stanie ocenić Pańskiego grzechu i jak jest on ciężki nie przystępując do Sakramentu Spowiedzi w sposób, jak jest to przyjęte przez Cerkiew, lub przystępując do Sakramentu Eucharystii w sposób, jaki Pan to czyni. Tylko sam Zbawiciel będzie o tym rozstrzygał. Proszę jednak sięgnąć do Pisma Świętego, w którym czytamy wyraźnie, iż sam Jezus Chrystus powiedział do apostołów: „Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 21-23).
W ten sposób związał moc odpuszczania grzechów, którą oczywiście ma tylko Bóg, z działaniem kapłańskim – ludzkim, ustanawiając Sakrament Pokuty (cs. Pokajanija). Według prawosławnej Tradycji kapłan jest tylko świadkiem wyznania grzechów, orędownikiem i w pewnym sensie „narzędziem Boga”. Ponadto służy pomocą wiernemu, aby mógł rozeznać stan swojej duszy. Można wiele pisać na temat roli kapłana podczas spowiedzi.
Oczywiście jest ważne, godne pochwały i prawidłowe, że czyni Pan rachunek sumienia i kaja się przed Bogiem prosząc o odpuszczenie grzechów. Pytanie jednak brzmi, dlaczego wzbrania się Pan przed tym, aby częściej niż raz na 3-4 lata, jak to Pan określił, przystępować do Sakramentu Spowiedzi? Rozumiem, że tego przyczyną może być tzw. ofiara za spowiedź. Zapewniam Pana, że nie jest ona konieczna. Udzielanie sakramentów to nie „działalność usługowa” lecz kapłański obowiązek i powołanie. Ważność Sakramentu, w tym także Sakramentu Spowiedzi, nie zależy od pieniężnej gratyfikacji lub jej braku. Dlatego brak ofiary nie może, nie powinien, być przeszkodą w przystępowaniu do spowiedzi. Naprawdę nic się nie stanie, jeśli nie będzie Pan tego robić. Proszę zwrócić uwagę na słowa św. Pawła z Listu do Rzymian: „Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej?” (Rz 8, 35). Czy może to być zasobność portfela?
Z Panem Bogiem,
ks. Artur
05-12-2017
Slawa Isusu Chrystu, czy mogłabym prosić o radę/pomoc. Od jakiegoś czasu zmagam się z depresją i lękiem. Czy są jakieś modlitwy, ewentualnie literatura którą warto czytać w tak trudnym okresie? Ania
CIX,
Depresja i lęki to bardzo poważne przypadłości mające zazwyczaj przyczyny duchowe, chociaż niewykluczone są także przyczyny somatyczne. Przede wszystkim konieczna jest diagnoza, rozpoznanie jej źródeł, ponieważ zwykle nie ma jednej przyczyny duchowej depresji. Należy też rozróżnić, czy mamy do czynienia z depresją, czy może ze stanami depresyjnymi bądź kryzysem duchowym. Podobnie jest z lękiem. Rozpoznanie źródeł lęku i depresji mających przyczyny duchowe wymaga wiedzy i doświadczenia duchowego. W tym celu najlepiej jest poprosić o rozmowę doświadczonego kapłana, który powinien udzielić wskazówek, jak radzić sobie z problemami. Bardzo ważna jest codzienna modlitwa (rano i wieczorem), szczera spowiedź i częste przystępowanie do Świętej Eucharystii. Literatura, którą polecam to Pismo Święte. Słowo Boże leczy najlepiej. Bardzo skuteczna jest tzw. modlitwa Jezusowa odmawiana na „czotkach”. Ważna jest jednak, co należy podkreślić, aby duchowny pouczył Panią, jak należy się modlić.
Życzę wielu sił!
Z Panem Bogiem!
ks. Artur
01-12-2017
Jakie jest stanowisko PAKP w sprawie kremacji zwłok? Ireneusz
Witam. Stanowisko PAKP w sprawie kremacji ciała ludzkiego po śmierci, podobnie jak w innych lokalnych Cerkwiach prawosławnych jest negatywne. Taka postawa wynika z nauczania o stworzeniu człowieka i po odejściu z tego świata „przekazaniu ziemi”. Palenie ludzkiego ciała nawiązuje do pewnych praktyk pogańskich i przeczy chrześcijańskiej antropologii.
23-11-2017
Sława Isusu Chrystu! W związku z okresem w jakim aktualnie się znajdujemy – święto zmarłych/wszystkich świętych/zaduszki naszły mnie pewne pytania i refleksje. Bardzo proszę o odpowiedź. Jak Cerkiew postrzega katolicki czyściec? Czy są tylko dwie możliwości: niebo albo piekło? Co nam dają modlitwy za zmarłych, jak im pomagamy skoro są już w niebie albo w piekle i innej możliwości nie ma? A może jest? Czy samobójcy „idą” od razu do piekła i nie możemy im pomóc? Pozdrawiam. Justna
Nauka o czyśćcu jest jedną z różnic, które wyliczane są dla studentów teologii na przedmiocie „teologia porównawcza”. Czyściec w teologii rzymskokatolickiej jest miejscem, w którym dusze ludzkie przechodzą pokutnicze cierpienia, by w ten sposób dokonać zadośćuczynienia za swoje grzechy. Wśród teologów prawosławnych istnieje wspólne stanowisko odrzucające naukę o czyśćcu, która jednak krytykowana jest z różnych powodów. Jedni twierdzą, że po śmierci dusza nie może już doświadczać cierpienia i w ogóle nie może pokutować, bowiem na pokutę człowiek ma całe życie. Taka opinia jest najbardziej popularna także wśród Ojców Kościoła. Święty Grzegorz Palamas twierdzi, że dopóki dusza jest połączona z ciałem człowiek ma szansę pokutować i zmieniać swoje życie, natomiast po śmierci tę możliwość traci. Niektórzy teolodzy twierdzą, że dusza może cierpieć po śmierci, ale cierpienie owo ma charakter oczyszczający, a nie pokutniczy. Jeszcze inni, twierdzą, że na pytania dotyczące życia po śmierci nie ma prawidłowej odpowiedzi, jest to bowiem sfera zamknięta przed ludzkim rozumem, jest to sfera tajemnicy, misterium, znana wyłącznie Bogu.
Czytaj dalej