Urszula jest to imię pochodzenia łacińskiego, Pochodzi ono od imienia Ursa co oznacza niedźwiedzica. Nie występuje ono wśród imion prawosławnych, choć wśród świętych o tym imieniu jest św. Urszula z Kolonii pochodząca z IV w. Formalnie wiec powinna być również czczona w Kościele prawosławnym.
Naturalną rzeczą jest, że człowiek w swoim życiu duchowym poszukuje dróg zbliżenia do Boga. Czasem ta droga prowadzi do odnalezienia się w innej konfesji. Wszelkie jednak kroki w przypadku decyzji wstąpienia do Kościoła prawosławnego powinny być dobrze przemyślane i dojrzałe. W Pana przypadku wydaje mi się, że należy odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: Czy wstąpienie do prawosławia jest związane z rzeczywistym odnalezieniem się w duchowości prawosławnej, czy też chce pan „załatwić” swoje sprawy życiowe, które na przeciągu lat dość skomplikowały się i w Kościele rzymskokatolickim trudne są do rozwiązania? Jeśli odpowiedź będzie brzmiała, że chce Pan wstąpić do Kościoła prawosławnego, bo tutaj można „załatwić” pewne rzeczy, których w Kościele rzymskokatolickim są trudne (niemożliwe) do załatwienia, to lepiej nie podejmować tak znaczącego kroku. Jeśli natomiast uważa Pan, że Kościół prawosławny jest tym miejscem, gdzie daje się odczuć rzeczywista i bliska relacja z Chrystusem i autentyczne życie duchowe, wówczas nie ma przeszkód do związania się z prawosławiem. Żyjąc autentycznym życiem duchowym można też pokonywać kolejne problemy życiowe.
Cerkiew prawosławna nie kwestionuje ważności sakramentów w Kościele rzymskokatolickim. Z drugiej strony nie podchodzimy do takich zagadnień w sposób jurydyczny: ważny? Czy nie ważny? Z pewnością z naszego punktu widzenia jest to sytuacja nie prawidłowa i nie powinna ona zaistnieć. Jeszcze większym naruszeniem porządku duchowego byłoby zabieganie o rozgrzeszenie mając świadomość, że gdzie indziej (np. w swoim Kościele) jest problem z uzyskaniem takiego rozgrzeszenia.
W tej sytuacji musi Pani zabiegać o zdjęcie błogosławieństwa z małżeństwa, które zostało zawarte wcześniej i które rozpadło się. Jeśli takie zabiegi będą skuteczne i zostanie uzyskane zdjęcie błogosławieństwa wówczas możecie prosić o zawarcie związku małżeńskiego w Cerkwi. Prawdopodobnie z tego tytułu, że Pani obecny narzeczony jest kawalerem i wcześniej nie był w związku małżeńskim, ryt sakramentu małżeństwa, właśnie ze względu na niego będzie sprawowany w całości.
Św. Emilia (IV w.) była matką św. Bazylego Wielkiego i św. Grzegorza z Nyssy. Była też żoną Bazylego starszego (ojca św. Bazylego Wielkiego i Grzegorza). Odznaczała się pobożnością i jak świadczy jej syn Bazyli późniejszy Ojciec Kościoła wywarła znaczący wpływ na postawę chrześcijańską swoich dzieci (List 233). Po śmierci męża znaczącą część swoich majętności rozdała potrzebującym, resztę zaś przeznaczyła na wspólnoty monastyczne w Poncie, gdzie wraz z córkami prowadziła życie ascetyczne. Jej pamięć jest czczona w tym samym dniu co św. Bazylego tj. 1 stycznia (14 stycznia [nowy styl])
Dziękujemy bardzo za informację i przekazujemy ją Piotrowi z Białegostoku, oraz wszystkim tym, którzy chcieliby uczestniczyć w nabożeństwie z czytaniem Kanonu św. Andrzeja z Krety w j. polskim. Najbliższe czytanie całego Kanonu, będzie miało miejsce w naszych cerkwiach 10 kwietnia wieczorem. Przypuszczam, że w parafii Zmartwychwstania Pańskiego na Słonecznym Stoku w Białymstoku, również i tym razem będzie Kanon czytany częściowo w j. polskim.
Imię Aneta jest pochodną imienia Anna. Wywodzi się z j. francuskiego gdzie Anna uzyskała formę zdrobniałą Anette (czyt. Anet). Nie ma świętej Anety. Tak więc właściwym jest nadanie na chrzcie imienia Anna, natomiast w codziennym życiu można używać spolszczoną wersję zdrobniałego imienia francuskiego. Jeśli chodzi natomiast o patronkę, to świętych o imieniu Anna jest kilka.
Jeśli zamierzacie zawrzeć związek małżeński w Kościele rzymskokatolickim, to właściwym byłoby skierowanie tego pytania dla duchownego kompetentnego z tego Kościoła, najlepiej z Pani parafii.
Wstąpienie Pani do Kościoła prawosławnego nie czyni z Pani synka automatycznie osoby prawosławnej. On również powinien wstąpić do Kościoła prawosławnego, z tym, że może to dokonać się jedynie z Pani udziałem. Jeśli został ochrzczony w Kościele rzymskokatolickim to podejrzewam, że jeszcze nie był bierzmowany. W tym wypadku jego wstąpienie do Kościoła prawosławnego odbyło by się przez bierzmowanie. Przypuszczam, że Pani decyzja o zmianie konfesji jest dojrzała i odpowiedzialna. Proszę poważnie zastanowić się nad tym krokiem. Jeśli jednak zdecydowanie uczynicie ten krok, to z pewnością wspólne przystępowanie do św. Darów przyniesie wam wiele radości.
Widać sprawa jest dość poważna. Wydaje mi się, że należy starać się, aby ten kontakt nie został zerwany, natomiast dla dobra wszystkich trzeba byłoby nabrać rozsądnego dystansu. Ten dystans należałoby rozumieć w sensie fizycznym. Jeśli to jest możliwe właściwym byłaby zmiana miejsca zamieszkania. To jest bardzo poważna decyzja i związana może być z finansami, natomiast jeśli jest to w zasięgu waszych możliwości, tak trzeba byłoby chyba postąpić. Jeśli zainwestujecie w tę decyzję nawet pewne środki finansowe, to pamiętajcie, że inwestujecie w dobro rodziny, to jest bardzo ważne.