Czy mogę poprosić siostrę by była chrzestną mojego dziecka, jeśli ja jestem chrzestną jej syna? Kasia

Tak.

Kategorie: liturgika, Redakcja



Jeśli chodzi o dopuszczalność „niewinnego” obchodzenie Halloween, jak to stwierdził o. Włodzimierz, to czy nie jest to igranie z ogniem? Demony nie znają się na „żartach” i nawet z pozoru błahe i niewinne zabawy mogą dać im władzę nad duszą człowieka. Poza tym Apostoł przestrzega aby „Unikać wszystkiego co ma choćby pozór zła” (1 Tes 5). Czy lepiej nie powinniśmy uczyć dzieci, aby szczególnie w tym czasie pomodlić się o to, aby Bóg powstrzymał to zło, które się wydarza owej Halloweenowej nocy, a „niewinne zabawy” są tylko swoistą „zasłoną dymną”? Krzysztof

W drugiej części swojej wypowiedzi na temat Halloween pisałem też o ewentualnych zagrożeniach. Zgadzam się z twierdzeniem, że trzeba uważać i przestrzegać dzieci, ale trzeba też dać dzieciom szansę samodzielnie podejmować decyzje, wyciągać wnioski, a nawet uczyć się na własnych błędach. To chyba nieuniknione. Czy nie pamiętacie z dzieciństwa – mama przykazywała: ‚nie pchaj palca między drzwi’ (nie dotykaj tego gorącego garnka na piecu), ale o co właściwie jej chodziło? Sprawdzę… Ostrzeżenia i zakazy ‚niechcący’ pobudzają do ‚sprawdzania’. ‚Zakazany owoc’ kusie bardziej od tego dostępnego. Gdyby te zabawy zdarzały się częściej, byłyby bardziej niepokojące. Raz w roku ‚uspokaja’ nieco, ale czujność na pewno nie zaszkodzi.
Co ważne w tym kontekście – wspomniany Apostoł Paweł w tym samym liście radzi: „Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie” (1
Tes 5,21)…

Kategorie: Ks. Włodzimierz Misijuk, życie duchowe



Dlaczego kiedy Biskup służy Liturgię idzie po niego na plebanie cała procesja? Co to symbolizuje? Anonim

W opisywanym zdarzeniu nie ma raczej symboliki. Biskup, który sprawuje św. Liturgię może nakładać swoje szaty liturgiczne w części ołtarzowej świątyni, na środku świątyni bądź jak w opisywany przypadku na plebani. Kiedy nakłada szaty poza świątynią (na plebani) wówczas wchodzi do cerkwi wraz z procesją. Taka forma nadaje zdarzeniu (jest to np. święto parafialne) charakter bardziej uroczysty i świąteczny. W starożytności w Konstantynopolu biskup był prowadzony w uroczystej procesji przez miasto i zatrzymując się w wyznaczonych miejscach śpiewano odpowiednie Psalmy.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika



1. Jak wytłumaczyć dziecku w wieku przedszkolnym i trochę starszym że nie powinno się brać udziału w święcie halloween, które to ostatnio jest bardzo u nas popularne. 2. Jak wytłumaczyć dziecku też w wieku przedszkolnym że ktoś zmarł. Być może jest jakaś lektura napisana dostępnym prostym językiem zrozumiałym dla dziecka. Agnieszka

Serdecznie polecam lekturę bardzo pomocnych tekstów. Nie są wprawdzie adresowane do dzieci, ale z pewnością napisane są „dostępnym prostym językiem” zrozumiałym dla dorosłych i umożliwiającym prze/wytłumaczenie dziecku… – „Zakończenie życia w pokoju: cielesna śmierć jako doświadczenie uzdrowienia” – to ostatni rozdział książki: bp Kallistos Ware, Misteria uzdrowienia, Lublin 2004. Tego nie na w intrenecie, ale książka jest jeszcze dostępna w sklep.cerkiew.pl – Pójdź radośnie: Misterium śmierci i zmartwychwstania – dostępny na cerkiew.pl i w książce bp Kallistos Ware, Królestwo wnętrza, Lublin 2003. Przydatny może okazać się rozdział „Zgony wielkie i małe”. – metr. Antoni (Bloom), Śmierć i rozłąka, dostępny w archiwum cerkiew.pl i jako broszurka wydana przez parafię św. Jerzego w Białymstoku. Do tego dodałbym jeszcze tekst Prawosławne zaduszki ks. Mariusza Synaka, też na cerkiew.pl

Co do udziału dzieci w Halloween – opinie i podejścia są różne – wiele (jeśli nie wszystko) zależy od kontekstu. Jedni zabraniają, drudzy zezwalają. Dzieci raczej nie mają pojęcia skąd pochodzi to ‘świętowanie’, polegające głównie na odwiedzaniu bliższych i dalszych sąsiadów i ‘kolekcjonowaniu’ słodyczy. Jeśli ma to być tylko wspólna zabawa, dodatkowa okazja do spotkania z zaprzyjaźnionymi dziećmi i nadrabianie zaległości z braku spotkań i kontaktów z rówieśnikami przez cały ubiegły ‘pandemiczny rok’, wielu pozwoliłoby (ja też) na taką ‘niewinną rozrywką’. Jednak „prehistoria” Halloween jest dla wielu co najmniej niepokojąca i z tego powodu we współczesnych ‘obchodach’ dostrzegają możliwość czy nawet próby mniej czy bardziej nie/świadomego powrotu do ‘pogańskich’ praktyk. W związku z tym warto uważać żeby nie dochodziło do jakiegoś ‘przesadnego świętowania’ – nadawania ‘polowaniu na słodycze’ jakiegoś innego, ‘głębszego’ czy ‘podwójnego’ znaczenia… Ale czy dzieci rzeczywiście w jakikolwiek sposób kojarzą upominanie się o cukierki czy słodycze z duchami czy duszami zmarłych? Jeśli mielibyśmy całkowicie potępiać i zabraniać ‘obchodów’ Halloween, bo to przecież niebezpieczne zapożyczenie ze ‘zgniłego Zachodu’, to bądźmy konsekwentni i walczmy również z ‘Walentynkami’, nadmiernym konsumpcjonizmem, sekularyzacją, indyferentyzmem, dehumanizacją i wielu podobnymi zjawiskami. W kontekście Halloweenowego upominania się o słodycze warto chyba zapytać dzieci co zrobią z dużymi ich zapasami, czy rzeczywiście aż tak dużo ich trzeba, czy da się je zjeść, czy brzuszek nie będzie bolał, a co z zębami i próchnicą…?

Kategorie: Ks. Włodzimierz Misijuk, rodzina, życie duchowe



Czy na terenie Polski istnieją cerkwie innej jurysdykcji niż PAKP? Michał

Nie.

Kategorie: liturgika, Redakcja



Czy bliźniaki mogą mieć wspólnych/ jednych chrzestnych? Anna

Tak.

Kategorie: liturgika, Redakcja



Dlaczego w tekstach liturgicznych święta Podwyższenia Krzyża Pańskiego zwracamy się do Krzyża jak do osoby? Przykłady: „Radujsia żywonosnyj krestie…”, „Krestie Chrystow, […] pomiłuj nas”. Jak krzyż ma się radować? Jak krzyż ma się nad nami zmiłować? Czy krzyż wobec tego jest uosobieniem samego Boga? Czy istnieje inne logiczne wytłumaczenie takiej formy zwracania się do krzyża w tekstach święta? Daniel

Uwagi zawarte w pytaniu są słuszne, ale taż teksty, które występują w naszej liturgice w kontekście wychwalania Krzyża są prawidłowe. Nie tylko w tekstach na święto Podwyższenia Krzyża Pańskiego zwracamy się w ten sposób do Krzyża, ale też w szeregu modlitw, w których przyzywa się siłę i moc tego Znaku. Krzyż będąc narzędziem zbrodni, poprzez śmierć i zmartwychwstanie Zbawiciela stał się narzędziem zbawienia. W ten sposób staje się on znakiem zbawienia i w nim jest zawarta moc i siła Boża. Ta moc i siła zawarta w Krzyżu jest postrachem wobec wszelkich sił nieczystych. Wróg człowieka, diabeł boi się mocy Krzyża ze względu na jego odziaływanie. Dlatego zwracamy się do Krzyża w sposób osobowy i z jednej strony uciekamy się do tego znaku aby nas ochraniał, z drugiej zaś wychwalamy jego moc i siłę.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika



Skąd wzięła się tradycja publicznego przebierania biskupa w szaty liturgiczne na początku św. Liturgii i jaki ma ona wymiar symboliczny? Przypomina to trochę czyn postrzyżyn mniszych, kiedy to nowicjusz wprowadzany jest do świątyni w samej koszuli; Z drugiej strony, duchowni niższych stopni zawsze przebierają się w ryznicy za wyjątkiem diakona krzyżującego orarion po zakończeniu kanonu eucharystycznego. Katarzyna

Zwyczaj nakładani szat liturgicznych przez biskupa na środku świątyni lub na tronie jest starym zwyczajem. Wydaje się, że dotyczył on ważniejszych biskupów (patriarchów) i miał miejsce w przypadku szczególnych świąt. Biskup kiedyś, taj jak i dziś składa Bezkrwawą Ofiarę na Ołtarzu (Eucharystię) i wchodzi do części ołtarzowej wraz z Małym wejściem. Wówczas już powinien być ubrany we wszystkie szaty liturgiczne. Obecnie zwyczaj nakładania szat przez biskupa na środku cerkwi lub na tronie bardziej jest praktykowany w tradycji rosyjskiej, mniej w grackiej i czy rumuńskiej. Zwyczaj ubierania biskupa i obrzędu postrzyżyn mniszych posiadają raczej odmienną genezę i symbolikę.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika



Czy możliwe jest nadanie dziecku na chrzcie dwóch imion? Niedługo przyjdzie na świat nasz synek i chcielibyśmy z żoną aby nosił imiona Eliasz Rafał. Czy w takim przypadku patronami dziecka byliby obaj święci? Michał

W tradycji prawosławnej na chrzcie nadawane jest jedno imię dla dziecka. Wtedy też określa się, kto jest niebiańskim patronem młodzieńca. Nadawanie drugiego imienia nie ma charakteru sakramentalnego, jest bardziej wydarzeniem symbolicznym i emocjonalnym.

Kategorie: imiona, ks. Andrzej Kuźma, liturgika



Jak wygląda sytuacja z przyznawaniem nagród dla duchownych? W mojej rodzimej parafii zaobserwowałem sytuację, chodzi o nagrody za święcenia kapłańskie. Dlaczego kapłan z krótszym stażem, został dużo wcześniej nagrodzony prawem do noszenia krzyża z ozdobami? Drugi kapłan z dłuższym stażem został nagrodzony dopiero kilka lat później. Myślę, że w miarę dobrze to przedstawiłem. Arkadiusz

Staż w pełnieniu posługi kapłańskiej w kontekście przyznawania nagród cerkiewnych jest bardzo ważnym, nie jest to jednak czynnik determinujący. Najważniejsza pozostaje aktywność i gorliwość duchownego w wypełnianiu swoich zadań. Dlatego też zdarzają się sytuacje kiedy duchowny z krótszym stażem jest nagradzany przed tym, który ma dłuższy staż. Czasem też pełnione stanowisko dale więcej możliwości wykazania się w służbie cerkiewnej.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, pozostałe



Strona 39 z 159« Pierwsza...102030...3738394041...506070...Ostatnia »