w czerwcu borę ślub (mieszany) jestem prawosławna zaś mój narzeczony jest wyznania rzymskokatolickiego. Pobieramy się w cerkwi. Ksiądz nie chce wydać narzeczonemu dyspensy bez uczestnictwa w 10-ciu spotkaniach kursu małżeńskiego wraz z odrabianiem prac domowych i kurs trwa 30 godzin kosztuje 300 zł oraz z wizytami w poradni przedmałżeńskimi. W cerkwi mamy wszystkie formalności załatwione akt chrztu, bierzmowania oraz mój akt chrztu.Co możemy zrobić w tej sytuacji. Karolina

Dla zawarcia małżeństwa w Cerkwi prawosławnej nie jest wymagana dyspensa od duchownego z Kościoła rzymskokatolickiego. Wymagane jest świadectwo chrztu, które jeśli dobrze rozumiem zostało już dostarczone. Dokumenty już raczej zostały skompletowane. Jeśli czegoś brakuje duchowny prawosławny z pewnością Was poinformuje.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, rodzina