Jak postąpić w sytuacji gdy w domu rodzinnym jest zatarg między rodzicami a dziećmi? Sam jestem jednym z dzieci, dorosły podobnie jak reszta rodzeństwa. Mieszkamy blisko siebie. Boli mnie i nie potrafię sobie poradzić z tą sytuacją. Rodzice nie pozwalają dzieciom żyć po swojemu, narzucają wszystko, mają ciągłe pretensje. Ojciec ma ciężki charakter i wyzywa synową, syna gdy coś jest nie po jego myśli. Wszystko musi być tak jak on chce. Odwiedzając rodziców narażam się na wysłuchiwanie jacy to oni są źli. Nie mogę tego słuchać. Czy w takiej sytuacji mam zerwać kontakt z nimi by nie narażać siebie na gniew? Z drugiej strony Bóg każe kochać rodziców, ale co zrobić gdy to takie trudne? Piotr

Widać sprawa jest dość poważna. Wydaje mi się, że należy starać się, aby ten kontakt nie został zerwany, natomiast dla dobra wszystkich trzeba byłoby nabrać rozsądnego dystansu. Ten dystans należałoby rozumieć w sensie fizycznym. Jeśli to jest możliwe właściwym byłaby zmiana miejsca zamieszkania. To jest bardzo poważna decyzja i związana może być z finansami, natomiast jeśli jest to w zasięgu waszych możliwości, tak trzeba byłoby chyba postąpić. Jeśli zainwestujecie w tę decyzję nawet pewne środki finansowe, to pamiętajcie, że inwestujecie w dobro rodziny, to jest bardzo ważne.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, rodzina