Mój narzeczony jest katolikiem i miał ślub w kościele katolickim. Obecnie jest po rozwodzie cywilnym, nie posiada dzieci z poprzedniego małżeństwa. Chcieliśmy rozpocząć proces unieważniania jego ślubu kościelnego, z tym, że ten proces może trwać nawet 3 lata. Ja jestem panną (nigdy nie brałam ślubu). Jako dziecko byłam ochrzczona w cerwki prawosławnej. Rownież pochodzę z rodziny prawosławnej. Bardzo zależy mi na ślubie cerkwi/kościele. W związku z tym mam pytanie, czy w naszym przypadku jest mozliwość zawarcia małżeństwa w cerkwi prawosławnej w Warszawie (chodzi mi o ślub konkordatowy). Jeśli tak, to jakie formalności musimy spełnić? Maria

Właściwym byłoby, aby Pani przyszły mąż przeszedł proces unieważnienia ślubu w Kościele rzymskokatolickim. Sugeruję umówić się i pójść porozmawiać z proboszczem parafii w Warszawie i przedstawić całą problematykę.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, rodzina