Prawie wszystkie małżeństwa mieszane w Polsce, prawosławno-katolickie – od dziesiątek lat -są zawierane w Kościele Rzymskokatolickim. W wyniku takiego małżeństwa osoba dotychczas prawosławna na ogół przechodzi na katolicyzm, a dzieci będące owocem takiego małżeństwa są chrzczone w KRK. Czy Was duchownych taka sytuacja nie przeraża? Przecież powoduje ona drastyczny spadek liczby wiernych prawosławnych w naszym kraju, wiernych, których i tak po 1945, w wyniku utraty zdominowanych przez prawosławnych terenów na wschodzie, jest bardzo mało. Według ostatniego spisu powszechnego prawosławnych jest tylko 156 tysięcy,w bez mała 40 milionowym kraju! Czy, Wy Duchowni nie próbujecie sobie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego tak jest, i co zrobić by do tak wielu obniżających liczbę wiernych prawosławnych w Polsce małżeństw mieszanych nie dochodziło? Czy nie uważacie, ze jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest fakt, że z powodu kalendarza juliańskiego i innych niż polski języków, cerkiew nawet przez niektórych prawosławnych jest traktowana jako coś nie do końca pasującego do współczesnej Polski, a przede wszystkim innego niż ich życie? Wielu, w szczególności , całkowicie polskojęzycznych, młodych prawosławnych, czuje się na nabożeństwach nieswojo słysząc kazanie głoszone w j. rosyjskim. W KRK słyszą tylko język używany przez siebie od dzieciństwa. Urodziłem się w Białymstoku w latach 80 XX wieku, i wychowałem się w środowisku całkowicie polskojęzycznym. Piotr

Moje ograniczone możliwości czasowe nie pozwalają kolejny raz wchodzić z Panem w dyskusję, która jest bardzo ważna i potrzebna. Ponadto występuje tu wiele wątków. Moja rada: skoro mieszka Pan w Białymstoku to ma Pan możliwość uczęszczać na św. Liturgie w j. polskim w Soborze św. Mikołaja, lub na Antoniuku i stać się aktywnym uczestnikiem tej formy życia cerkiewnego.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe, rodzina