Jak wyrzucić z głowy złe myśli ? Często jest tak, że ktoś mnie zdenerwuje i wpadam w gniew lub po prostu źle myślę o kimś. Jak wiadomo tam gdzie pojawia się gniew i zawiść, powstają również wszystkie późniejsze grzechy. Anonim

Najbardziej skutecznym sposobem jest oczywiście modlitwa, a w szczególności Modlitwa Jezusowa: „Panie Jezu Chryste, zmiłuj się nade mną”. Jednakże modlitwa to olbrzymi wysiłek duchowy i nie zawsze, nawet jeśli wypowiadamy jej słowa, podążamy za nią myślą ku Chrystusowi. W modlitwie potrzeba wiele uwagi i koncentracji na Bogu, a nie na sobie. Dlatego jeśli koncentrujemy się w modlitwie tylko na sobie, w centrum stoją nasze potrzeby, np. pokonanie „złych myśli”, a nie Bóg, nic z tego nie będzie.
W Pana sytuacji proponowałbym kontakt z doświadczonym duchownym, któremu Pan może zaufać i który pomógłby Panu rozeznać myśli, przeanalizować sytuacje w jakich „wpada Pan w gniew”, lub „źle myśli o ludziach”. Najlepiej, aby była to szczera , duchowa rozmowa lub rozmowy poza spowiedzią. Nic nie jest tak „po prostu”. Z pewnością coś za tym stoi, może Pana przykre przeszłe doświadczenia, trudności, a może kompleksy? Każda zła myśl ma, jeśli można tak powiedzieć, jakąś historię. Reasumując, Pańska sytuacja wymaga duchowego rozeznania.

Kategorie: ks. Artur Aleksiejuk, życie duchowe