Pytanie jest trochę skomplikowane, ale odpowiadając najprościej, wydaje mi się, że jak sama nazwa wskazuje wieczerzę należałoby spożyć wieczorem. Nie sposób jest umieścić jednoznacznie wieczerzy wigilijnej w cyklu dobowym nabożeństw z tego względu, że nie stanowi ona (wieczerza) elementu liturgicznego. Słusznie jest zawarta w pytaniu uwaga dotycząca ścisłego postu. Możemy sobie zadać pytanie: czy post kończy się wieczerzą wigilijną czy św. Liturgią? Czy wieczerza wigilijna jest posiłkiem, który wzmacnia nasze siły fizyczne w oczekiwaniu na główne wydarzenie tj. Liturgię Bożonarodzeniową czy sama wieczerza wigilijna jest tym momentem najistotniejszym? Myślę, że w naszym życiu liturgicznym wiele rzeczy pod wpływem różnych czynników jakoś poprzestawiało się. Należałoby w pewien sposób poukładać naszą tradycję do której przywykliśmy, mam na myśli wieczerzę wigilijną ze stroną liturgiczną, która jest istotą Bożego Narodzenia.