ałbym prosić o wyjaśnienie mi nauki prawosławnej odnośnie upadku Adama i zbawienia przez Chrystusa. Katolicka koncepcja mówi o: zgladzeniu grzechu pierworodnego (gp), o tym, że Jezus i Maryja bylo bez gp. I zbawienie polega w głównej mierze na odkupieniu z grzechu. Soteriologia prawoslawna mówi bardziej o odnowieniu natury, nowym stworzeniu w Chrystusie. Ale jak wtedy rozumieć słowa: „Ty, któraś bez skazy Boga-Słowo porodziła, Ciebie wysławiamy”? Św. Jan Damasceński pisze, że pod dwoma względami ta „nieskazitelność” jest ponad prawami natury. „Ponieważ (Chrystus) nie miał ojca, Jego narodzenie było ponad naturą następstwa pokoleń” i „w tym, że Jego urodzenie było bezbolesne, było ponad prawami natury.” Ale czym to się różni od koncepcji niepokalanego poczęcia Maryi i narodzin Bogarodzicy i Chrystusa bez gp? (Przecież w prawoslawiu nie ma gp). Daniel

Myślę, że potrzebny byłby dla nas cały traktat, aby nakreślić i wyjaśnić zawiłości, które zostały przedstawione w pytaniu. Określenie „grzech pierworodny” w znaczący sposób jest związane z nauką św. Augustyna i jego dysputą z Pelagiuszem. W pismach greckich Ojców Kościoła takie określenie rzeczywiście nie występuje. Ojcowie wschodni bardziej mówili o „grzechu Adama”. Czy pojęcie „grzechu pierworodnego” i „grzechu Adama” jest tożsame? Nie zupełnie, ale koncepcja jest dość podobna. Ponadto w teologii prawosławnej szczególnie tej od XIX w. określenie „grzech pierworodny” występuje dość często. Dlatego też nie można mówić, że w teologii prawosławnej nie ma „grzechu pierworodnego”. W teologii wschodniej bardziej mówi się o konsekwencjach grzechu Adama, którą jest śmiertelność człowieka. Kościół prawosławny nigdy nie nauczał o niepokalanym poczęciu Marii Panny. Wręcz uważa to za znaczący błąd, który zaistniał w nauczaniu Kościoła rzymskokatolickiego. Święta Dziewica, została poczęta jak każdy inny człowiek przez swoich rodziców Joakima i Annę. Bóg jednak wybrał ją za godną, aby z niej narodził się Zbawiciel. Ta godność wynika z jej osobistego zaangażowania i wyboru Bożego. Jedynie narodzenie Chrystusa jest odmienne od narodzenia każdego innego człowieka. W narodzeniu Zbawiciele nie bierze udziału pierwiastek męski. Słowo Boże zamieszkało w łonie Maryi za sprawą Ducha Świętego. Od samego początku w swoim łonie nosiła ona pierwiastek Boży- Boga Słowo, dla tego też jest Bożą rodzicielką tj. Bogorodzicą. W ten sposób możemy mówić, że „bez skazy porodziła Boga-Słowo” (odnośnie cytatu ze św. Jana Damasceńskiego).

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, patrologia, Pismo Święte (egzegeza)



Jak Prawosławie objaśnia 4-te Przykazanie „Pamiętaj na dzień sobotni, abyś go święcił: sześć dni pracuj i wykonaj w nich wszystkie roboty twoje, ale w dzień siódmy sobota – Panu Bogu twemu.” Mam styczność z tzw. subotnikami i muszę mieć twarde argumenty. Aga

Sława na wieki!

Cerkiew rozumie to przykazanie całkowicie tradycyjnie, a więc jest to nakaz świętowania szabatu, który Bóg skierował do Izraelitów. Rozumiem jednak, że pytanie dotyczy recepcji tego przykazania w Chrześcijaństwie i tego dlaczego my Prawosławni świętujemy Niedzielę a nie Sobotę. Rzeczywiście Cerkiew od samego początku, a więc już od pierwszych lat po Zmartwychwstaniu Chrystusa przeniosła akcent „Dnia Świętego” z soboty na niedzielę. Jednakże nie była to zwykła zamiana dni, ale głęboka przebudowa całego sensu i teologicznej treści „Dnia Świętego”. Dla żydów szabat był przede wszystkim dniem odpoczynku na pamiątkę tego, iż „gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał stwarzając” (Rdz 2,2-3). 

Czytaj dalej

Kategorie: ks. Igor Habura, patrologia, Pismo Święte (egzegeza), tłumaczenia, wiara