Mówiąc o cechach Boga z pewnością należy mówić o niezmienności Boga, ale czy w takim wypadku należy Go pozbawiać pewnych cech, które są charakterystyczne dla Twórcy, takie jak: dobroć, miłość, sprawiedliwość, miłosierdzie? W Piśmie Świętym znajdziemy też szereg miejsc gdzie mowa jest o gniewie Bożym, lub o zmiłowaniu Bożym. Najważniejszą cechą Boga jest chyba miłość i to właśnie na miłość wskazałbym jako tę cechę, która w literaturze patrystycznej dominuje i prawosławie przydaje dla tej cechy najwięcej uwagi. Z literatury zaproponowałbym np. książkę Włodzimierz Łosskiego „Teologia mistyczna Kościoła wschodniego”
Taka praktyka nie może być stosowana. Udzielenie Eucharystii poza ramami św. Liturgii może dotyczyć tylko sytuacji, kiedy osoba jest chora i do której duchowny przychodzi do domu.
W naszej tradycji osoby świeckie nie mogą dotykać Prestołu. W wieku młodzieńczym widzę, że to dotykanie Prestołu było powiązane z głęboką czcią (całowaniem). Nie powinniśmy tego robić, ale myślę, że Pan Bóg nie obraził się za takie postępowanie. Jeśli komuś niechcący zdarzy się dotknąć świętości, to też nie powinniśmy wpadać w rozpacz i przypisywać sobie grzeszność. Są grzechy większe, które popełniamy w życiu. Należy pamiętać, że w całej części ołtarzowej cerkwi powinniśmy zachowywać się z uwagą i szacunkiem.
Generalnie osoba, która zawierała związek małżeński w Kościele rzymskokatolickim, w tamtym Kościele powinna uzyskać unieważnienie tego związku. Zawarcie ponownego związku w Kościele prawosławnym jest zupełnie możliwe. Wnioskując z pytania Pani jest wyznania prawosławnego? Sugeruję więc porozmawiać z duchownym Pani parafii.
W Kościele prawosławny również są problemy i sytuacje, które mogą rozczarowywać. Niemniej jednak poszukiwania duchowe są rzeczą, która czyni naszą wiarę żywą. Poprosiłem duchownego ks. Jana Kojło, aby wsparł Pana w tych rozważaniach i poszukiwaniach. Bardzo dziękuję ojcu Janowi za zaangażowanie i myślę, że wasze kontakty będą owocne i dobre. Maila ojca Jana prześlę wkrótce na Pański adres.
Z pytania wnioskuję, że jest Pani osobą wierzącą i sprawy duchowe są Pani bliskie. Jeśli na tych fundamentach zostanie wzniesiony dom to myślę, że w nim będzie toczyć się pobożne życie i będzie obecna modlitwa. W ten sposób uważam, że chroni Pani to miejsce przed ewentualnym zbezczeszczeniem.
Dzieci niejednokrotnie bawią się w „baciuszkę” lub „biskupa”. To pokazuje pozytywne nastawienie dziecka do cerkwi. Swoim działaniem myślę, że nie popełnił Pan grzesznych czynów, a stolik można używać do innych czynności niż modlitewne. Proszę pomyśleć może o bardziej „dorosłym” zaangażowaniu w życie duchowe i jeśli są możliwości wstąpić do Seminarium Duchownego?
Pytanie chyba zostało zadane w odpowiednim momencie. Właśnie pojawiła się informacja na cerkiew.pl o rozpoczęciu zajęć z j. cerkiewnosłowiańskiego w Białymstoku. Proszę dowiedzieć się i skorzystać.
Sytuacja jest trochę niejasna. Rozumiem, że związek małżeński został zawarty w Kościele rzymskokatolickim? Czy ten związek został unieważniony? Jeśli to duchowny rzymskokatolicki udzielał małżeństwa, to właściwie tam powinien mieć miejsce akt jego unieważnienia. W przypadku zdjęcia błogosławieństwa, z małżeństwa, które było zawierane w Cerkwi prawosławnej całą procedurę przeprowadza się w parafii do której aktualnie osoba zainteresowana należy. Sugeruję pójść porozmawiać z proboszczem pańskiej aktualnej parafii.
Biskup prawosławny nie może udzielać święceń członkom innego Kościoła, jak też nie może mieć miejsca sytuacja odwrotna. Św. pamięci arcybiskup Jeremiasz miał wielu znajomych i przyjaciół wśród protestantów. Często też bywał na różnych ważnych wydarzeniach w innych Kościołach. Podejrzewam, że był też na święceniach, które były udzielane biskupowi Boguszowi we Wrocławiu jako jeden z wielu zaproszonych gości i ten jego udział został zinterpretowany na swój sposób.