Jestem chrześcijaninem wyznania ewangelickiego. Od bardzo dawna interesuję się Prawosławiem, jego duchowością, muzyką liturgiczną i życiem cerkwi w Polsce, stąd też moja obecność na tym portalu. Chciałbym prosić o informację tutaj lub o wskazanie odpowiednich źródeł, jaki jest stosunek Kościoła Prawosławnego do tzw. objawień maryjnych, w szczególności do głośno komentowanych w obecnym kontekście społeczno-politycznym objawień fatimskich i konieczności poświecenia przez Papieża Rosji niepokalanemu sercu Maryji. Sam jestem sceptyczny w tym względzie, bo czyż wszystko co potrzebne nam do życia i zbawienia Bóg nie zawarł już w swoim Słowie? Z drugiej strony dobrze wiem, jak z wielka czcią prawosławni chrześcijanie traktują Bogarodzice i za jej wstawiennictwem wznoszą swoje modlitwy. W całej sytuacji widzę pewien dysonans. Proszę o komentarz. Marcin

Wydaje mi się, że w prawosławiu podchodzi się bardziej sceptycznie do wszelkiego rodzaju objawień i raczej nie buduje się na ich podstawie teologii. Objawienia fatimskie są mało znane w naszym Kościele i raczej nie przywiązuje się do nich wagi. Kult Bożej Rodzicielki jest w prawosławiu oczywiście bardzo duży natomiast nie widziałbym tutaj związku z papieskimi intencjami.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe, wiara



W nawiązaniu do sytuacji na Ukrainie. Czy ludzie pochowani w masowych grobach, podejrzewam, że bez ceremonii pogrzebowych, odpiewanija itd., czy też ci, których ciał nie odnaleziono, bądź są pochowani gdzieś w parku czy podwórku, mają takie same „szanse” dostąpić Raju, jak osoby pochowane z wszelkimi regułami cerkiewnymi? Szymon

W starożytności wiele ciał męczenników zostało spalonych lub pogrzebanych w różnych miejscach bez modlitwy Cerkwi. Dzisiaj często czcimy ich pamięć jako świętych i przyjaciół Boga, którzy nie tylko dostąpili Raju, ale też świętości. Wierzymy również, że ci którzy zginęli na wojnie i nieraz śmierć przyszła nagle za swoje prawe życie również dostąpią łaski Bożej.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, wiara



Czy osoba ochrzczona w kościele bez bierzmowania może przystąpić do sakramentu małżeństwa w cerkwi? Alina

Przy zawieraniu związku małżeńskiego mieszanego wyznaniowo zwracana jest uwaga na to by strona nie prawosławna była ochrzczona. Nic nie mówi się o bierzmowaniu. W tym wypadku zawarcie takiego małżeństwa jest zupełnie możliwe.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, rodzina



Kiedyś w dzieciństwie nieświadomie przyjęłam w kościele katolickim Ciało Chrystusa. Co mam zrobić w tej sytuacji? Ewa

Takie sytuacje zdarzają się. Najczęściej powstają one w wyniku presji, czasem też są wynikiem nieświadomości. Myślę, że powiedziała już Pani o tym na spowiedzi duchownemu? Jeśli jednak to Panią nurtuje nadal proszę jeszcze raz powiedzieć duchownemu o tym, opisując całą sytuację.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, życie duchowe



Mam taki plan zeby zaczac chodzic do cerkwi jak bede w Polsce. Do francuskiej cerkwi nie chodze bo nie ma mnie kto podwiezc (jestem niepelnosprawny. Czy moge uczestniczyc w liturgi prawoslawnej jak bede w Polsce a we Francji nie ze wzgledu na moja sytuacje? Oczywiscie jeszcze sie nie przekonwertowalem ale czytalem ze napisaliscie ze temu kto czuje wiez z kosciolem prawoslawnym temu obecnosc w liturgi jest nawet wskazana nawet jesli nie przyjmie sakramentow.Moj znajomy ktory tez mysli o konwersji pytal mnie czy w kosciele prawoslawnym istnieje cos takiego jak interkomunia i ja sie podpinam pod to pytanie.Czy gdybym przyjal komunie (ale nie interkomunie) w kosciele prawoslawnym to czy zostalbym ekskomunikowany przez kosciol katolicki? (tak na wszelki wypadek pytam). W ogole to jak sie modle po prawoslawnemu to mam wrazenie ze stalem sie lepszym czlowiekiem i zycie mi sie lepiej uklada. Synowa mojego chrzestnego ktora jest prawoslawna powiedziala ze jesli czuje sie dobrze z prawoslawnymi to powinienem do nich isc jak najszybciej a moj znajomy powiedzial ze jesli prawoslawie ma mi pomoc stac sie lepszym chrzescijaninem to czemu mialbym nie chodzic do cerkwi? Michał

Uczestnictwo w nabożeństwach w Kościele prawosławnym jest otwarte wszystkim. Rzeczywiście, osoba, która odczuwa więź z Bogiem uczestnicząc w takich nabożeństwach to nie powinna z nich rezygnować. Nie wiem czy jest Pan świadomy, w Polsce w większości cerkwi nabożeństwa odprawiane są w j. cerkiewnosłowiańskim. Dla osoby, która jest związana z językiem polskim lub francuskim jako liturgicznym może to stanowić pewną trudność. W prawosławiu nie ma interkomunii. Osoba prawosławna nie może przystępować do sakramentu Eucharystii w innym Kościele, tak samo członek innego Kościoła nie może przystępować do tego sakramentu w prawosławiu. Przystępowanie do Eucharystii traktujemy jako znak przynależności do Kościoła prawosławnego. W Pańskim przypadku (jak też w innych przypadkach) możliwość przystępowania do Eucharystii w Kościele prawosławnym wiązała by się z konwersją. Jest to krok, który wymaga głębokiego zastanowienia i w żaden sposób nie wolno podejmować go zbyt pochopnie. Konwersje z jednego Kościoła do drugiego, jak też odwrotnie nie są zjawiskiem wyjątkowym i prawdę mówiąc nie słyszałem aby jakiś katolik lub prawosławny był z tego powodu ekskomunikowany przez swój „stary” Kościół. Ks. Andrzej Kuźma wkrótce prześle Panu swój kontakt.

Kategorie: konwersja, ks. Andrzej Kuźma, liturgika, życie duchowe



Jestem prawosławna, ale biorę ślub w kościele katolickim z katolikiem. Wiem, że Cerkiew i Kościół nawzajem uznają sakramenty. Jest dla mnie ważnym, żeby nasz ślub był sakramentem dla nas obu i chcę w pełni go przeżyć z mężem jak również przed Bogiem. Ksiądz katolicki udzielający nam ślubu twierdzi, że jeśli wyspowiadam się w Cerkwi a tylko Eucharystię przyjmę w kościele(w trakcie ślubu) to nie będzie oznaczało mojego przejścia na wiarę katolicką. Wiadomym jest, że Cerkiew nie będzie entuzjastycznie podchodziła do tego pomysłu, proszę jednak o szczerą odpowiedź, bo naprawdę zamierzam pozostać przy wierze prawosławnej, ale dla mnie Pan Bóg jest jeden i w tym duchu planujemy wychować dzieci z naszego małżeństwa. Rodzina swoją krytyką wobec mnie zasiała we mnie wątpliwości. Bardzo proszę o informację czy jednorazowe przyjęcie komunii w kościele katolickim automatycznie uczyni ze mnie katoliczkę. Joanna

Jeśli zostaje Pani przy swojej prawosławnej wierze to nie może Pani przyjmować Komunii w Kościele rzymskokatolickim. Duchowni tego Kościoła w dość relatywny sposób podchodzą do tego zagadnienia. W Kościele prawosławnym ta sprawa jest inaczej przedstawiana. W mojej opinii jednorazowe przyjęcie Eucharystii w Kościele rzymskokatolickim nie czyni z takiej osoby rzymskiego katolika (są opinie, które inaczej postrzegają tę sprawę). Niemniej jednak osoba prawosławna nie może przyjmować św. Darów poza swoim Kościołem (Cerkwią) prawosławnym. W naszym rozumieniu przystępowanie do Eucharystii jest znakiem przynależności do prawosławia i najwyższym stopniem zjednoczenia z Bogiem. Można byłoby tu rozwinąć pewną analogię intymnego życia małżeńskiego i spotkania z Bogiem w sakramencie Eucharystii i wysnuć pewne wnioski co do wierności małżeńskiej i wierności Kościołowi.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika, wiara, życie duchowe



Wiadomo, że nasza Cerkiew sprzeciwia się całkowicie aborcji, którą traktuje jak zabójstwo. To jest zrozumiałe i oczywiste. Ale co w przypadku, jeśli płód obumrze już w łonie matki? Usunięcie martwego płodu też jest postrzegane na równi z aborcją? Czy można wtedy mówić o terminacji ciąży jako takiej, skoro dziecko nie żyje? Pytam o to w kontekście nie tak dawnych głośnych wydarzeń, kiedy to kobiety nosiły w sobie martwe dzieci i doszło do zakażenia organizmu (zapewne przez to, że ciało dziecka zaczęło się już rozkładać w ciele matki…?) Ona

Cerkiew prawosławna nie rozwinęła tak mocno zagadnienia aborcji jak to ma miejsce w nauczaniu Kościoła rzymskokatolickiego. Oczywiście usuwanie płodu jest grzechem i tradycja kanoniczna mocno sankcjonuje takie postępowanie. W opisywanym jednak przypadku zupełnie uzasadnione jest takie postępowanie by ratować zdrowie i życie matki.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, moralność i etyka



Kiedyś powiedziano mi przez duchownego że lepiej jest spalić ikony jeżeli mamy ich wiele niż żeby leżały gdzieś w niegodnych warunkach. Jako młode dziecko spaliłem kiedyś kilka ikon i popiół z nich do dnia dzisiejszego przechowuje w godnych warunkach. Co mogę z nim zrobić? Pewien duchowny poradził wysypać do rzeki. Czy popełniłem grzech paląc te ikony? Co z popiołem zrobić? Bardzo mnie to nurtuje. Anonim

Jeśli duchowny tak poradził w sprawie spalenia ikon, to proszę nie mieć jakichś wyrzutów sumienia. Popiół rzeczywiście można wrzucić do rzeki. Niektórzy wysypują na mogiłki zmarłych, tam, gdzie mogiła nie jest przykryta płyną nagrobkową. W takich miejscach nikt nie depcze.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, pozostałe



Podczas Liturgii Uprzednio Uświęconych Darów, jeżeli nie zachowało się postu eucharystycznego i przystąpiło się do spowiedzi można na drugi dzień podczas Liturgii przyjąć do Eucharystii? Ewa

Tak, w zupełności można tak postąpić. Jeśli są jakieś wątpliwości można dodatkowo powiedzieć duchownemu, który sprawuje św. Liturgię (tę na której chcielibyśmy przystąpić do Eucharystii).

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika



Czy w dniu święta Zwiastowania Bogurodzicy (25marca/7kwietnia) obowiązuje post? Jaki jest charakter tego święta w kontekście Postu? Damian

Zgodnie z ukazaniami zawartymi w Tipikonie Święto Zwiastowania Bogurodzicy jest dniem w którym post jest mniej srogim. Wspomniana księga (Tipikon) podaje, że w tym dniu można spożywać rybę i wino. W kontekście liturgicznym nabożeństwo Zwiastowania przeplata się z tekstami i modlitwami wielkopostnymi.

Kategorie: ks. Andrzej Kuźma, liturgika



Strona 14 z 104« Pierwsza...1213141516...203040...Ostatnia »